Ostatnio edytowane przez kinek ; 12-04-2010 o 22:39 Powód: Automerged Doublepost
50d + 28/1.8 + 85/1.8 + Speedlite 430 EX II
Podepnę się pod temat.
Koledzy, powiedzcie jak jest z tym szkłem? Wszystkie egzemplarze są mniej więcej tak samo ostre (czyli można zamawiać w sieci bez problemu), czy lepiej kupić w sklepie i przestrzelać kilka sztuk?
Z góry dzięki za odpowiedź...
Bierz pierwszy lepszy, dramatycznych roznic nie ma. To nie ostrosc, ale autofokus i rozmycia sa najwieksza bolaczka tego szkielka. Tyle, ze korpusy pokroju 450, czy 500d maja problemy i z 50L, na 40d nie ma wiekszych problemow, ale nadal zdarzy sie pudlo.
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Osobiście zauważyłem różnice. Wynikają najprawdopodobniej z tolerancji dopasowania (ups, w tym przypadku to co najwyżej "dopasowania") mechanicznego elementów.
Cóż jednak z tego, kiedy powtarzalność pracy tego szkła jest średnia? Nawet najostrzejszy obiektyw, kiedy nie trafi przy małej GO w odpowiedni punkt, da nieostre zdjęcia.
Dla jeszcze większego zamieszania: kiedyś popstrykałem 50/1.8 I znajomej - wydaje mi się, że (przynajmniej jej egzemplarz) to jest wyższa klasa jakości obrazu.
Aparaty, obiektywy, lampy.
50/1.8II które mam do zabawy daje bardzo ostry obraz, na 1.8 jest zupełnie użyteczne, ale z moim 5D potrafi mieć backfocus (ale też nie zawsze). Dziwne to to jest.
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
Witam.
Sorry za mały odkop ale jestem zainteresowany kupnem tego plastiku. Na necie są bardzo skrajne opinie. Od bardzo pochlebnych po bardzo krytyczne. Obecnie latam tylko na kitówce i staram się jakoś ogarniać heliosa 44-4 i kilka innych obiektywów na m42. 50 od Canona chciałbym używać do fotografii motoryzacyjnej (nie sportowej tylko bardziej statecznej) makro i od czasu do czasu do portretu. Body to 500d.
Interesuje mnie też czy lepiej brac wersje I czy II. ogólnie rzecz biorąc głównie chodzi mi o przyjemny bokeh i dobrze działający MF bo z AF bardzo rzadko korzystam.
Ogólnie rzecz biorąc jest to niskobudżetowy obiektyw na poziomie wykonania kitowego 18-55. Jeżeli chodzi o jakość optyczną to wypada bardzo dobrze. Wersja I to zupełnie inne wykonanie, metalowy bagnet, skala ostrości - optycznie podobnie. Ale mając Heliosa i korzystając tylko z MF to chyba bym sobie darował zakup.
Staram się, ale za mało...
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
50 do makro odpada 45cm min odleglosc ostrzenia
W fotografii najważniejszy jest pomysł, dobre światło i jeszcze raz pieniądze.
Obecnie często korzystam też z tego obiektywu http://allegro.pl/item1047027731_car...0_idealny.html
Zapomniałem też napisać że z tego obiektywu bedzie też czasami korzystał ojciec który nie ogarnia manual focusa więc af też czasami się przyda :wink:
Czytałem że w tej 50mm są problemy z mf-em. Czy to prawda?
I jeszcze jedno. Czy awarie z tym obiektywem są częste bo zastanawiam się czy lepiej kupować używany czy nowy z gwarancją![]()