Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 42

Wątek: jak niszczy ślubny a jak reporter

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Na pewno ważne jest od kogo i co się bierze, trzeba by jeszcze spojrzeć na naszą mentalność, bo nie zawsze taniej znaczy gorzej. Z zasady jak ja coś sprzedaję i mam to na pewno dobre bez "" to cenę będę trzymał a klient który przyjdzie to weźmie lub nie bo jak kiedyś ktoś powiedział że każdy sprzęt znajdzie swojego klienta. Jeżeli ktoś jest handlarzem z imienia i nazwiska to wtedy będzie jak z samochodami stan super, wszystko oki ale jak podjedziesz to boże uchowaj takie auto. Wiarygodność i pochodzenie sprzętu jest ważne ale według mnie to i tak zasada jest prosta jak "niewierny Tomasz", jak nie dotknę to nie uwierzę jak nie sprawdzę to nie kupie. Najciekawsze oferty są na alledrogo (allegro), zawsze możesz kupić okazyjnie kota w worku, choć nie wiadomo czy tam jest kot, może coś większego. Wiadomo że sprzęt użytkowany przez kotleciarzy jest zadbany, ale są oczywiście wyjątki i wydaje mi się że nie jest mocno spracowany, gdyż nie może nas zawieść w tych najważniejszych momentach, więc jak mamy możliwość to w miarę odnawiamy nasz arsenał, i na pewno bardziej bym kupił sprzęt od reportera ślubnego niż sportowego lub turysty. Kiedyś też polowałem na Body 5D, w dobrym stanie ale jednak nie trafiłem więc całość wpłaciłem i zaraciłem się na 5DMII, i mam nowe.
    Canon FF i słoików kilka

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mk307 Zobacz posta
    Na pewno ważne jest od kogo i co się bierze, trzeba by jeszcze spojrzeć na naszą mentalność, bo nie zawsze taniej znaczy gorzej. Z zasady jak ja coś sprzedaję i mam to na pewno dobre bez "" to cenę będę trzymał a klient który przyjdzie to weźmie lub nie bo jak kiedyś ktoś powiedział że każdy sprzęt znajdzie swojego klienta. Jeżeli ktoś jest handlarzem z imienia i nazwiska to wtedy będzie jak z samochodami stan super, wszystko oki ale jak podjedziesz to boże uchowaj takie auto. Wiarygodność i pochodzenie sprzętu jest ważne ale według mnie to i tak zasada jest prosta jak "niewierny Tomasz", jak nie dotknę to nie uwierzę jak nie sprawdzę to nie kupie. Najciekawsze oferty są na alledrogo (allegro), zawsze możesz kupić okazyjnie kota w worku, choć nie wiadomo czy tam jest kot, może coś większego. Wiadomo że sprzęt użytkowany przez kotleciarzy jest zadbany, ale są oczywiście wyjątki i wydaje mi się że nie jest mocno spracowany, gdyż nie może nas zawieść w tych najważniejszych momentach, więc jak mamy możliwość to w miarę odnawiamy nasz arsenał, i na pewno bardziej bym kupił sprzęt od reportera ślubnego niż sportowego lub turysty. Kiedyś też polowałem na Body 5D, w dobrym stanie ale jednak nie trafiłem więc całość wpłaciłem i zaraciłem się na 5DMII, i mam nowe.
    "użytkowany przez kotleciarzy..."
    Widziałem tą nazwę już kilka razy a nie mam pojęcia kto to Ci kotleciarze... :-D

    "całość wpłaciłem i zaraciłem się na 5DMII, i mam nowe"
    Zrobiłbym tak samo, część wpłacić i resztę w ratkach.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    3city
    Wiek
    40
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mk307 Zobacz posta
    Najciekawsze oferty są na alledrogo (allegro), zawsze możesz kupić okazyjnie kota w worku, choć nie wiadomo czy tam jest kot, może coś większego.
    Ostatnio jest wysyp egzemplarzy 'kolekcjonerskich' - przebieg "ok 10tys" a pierścień na mocowaniu tak wytarty jakby po każdym zdjęciu zmieniano obiektyw na inny, gniazdo lampy podobnie

    Szanse na mniej zajechany sprzęt zwykle będą mniejsze przy zakupie od fotografa robiącego na własną rękę, a nie pracującego na sprzęcie firmowym. I tak bez oględzin to można sobie gdybać.
    Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...

  4. #4

    Domyślnie

    a już zupełnie najgorzej to kupić aparat po fotoreporterze, który na dodatek jeszcze ślubniaki trzepie

  5. #5
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2009
    Wiek
    49
    Posty
    618

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zabol Zobacz posta
    a już zupełnie najgorzej to kupić aparat po fotoreporterze, który na dodatek jeszcze ślubniaki trzepie
    znasz fotoreporterów co nie robią ślubniaków?-bo ja nie

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mieszko_1vp Zobacz posta
    znasz fotoreporterów co nie robią ślubniaków?-bo ja nie
    niech no sie zastanowię..... Nie, nie znam :grin:

  7. #7
    Zablokowany
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    70

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zabol Zobacz posta
    niech no sie zastanowię..... Nie, nie znam :grin:
    no ja znam i to kilku

    na tym forum jest jakieś swoistego rodzalu rzekłbym "kult ślubów"

    kto ma aparat obiektyw i lampe a nie robi ślubów to jest dziwak

  8. #8
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Amatora od zawodowca najczęściej poznaje się po tym że sprzęt tego pierwszego prawie zawsze wygląda jak nowy. Jest wychuchany, wyczyszczony, ma specjalną dla siebie torbę foto i ciepłą gablotkę w domu. Do tego amator bardzo często używa sprzętu raz na tydzień czy rzadziej i nawet jeśli wtedy bezmyślnie trzepie seriami to i tak zbyt wiele migawki nie zużyje. Amatorzy często przesadnie dbają o sprzęt kupując jakieś filtry UV czy folie na LCD.
    Zawodowcy się nie pieszczą ze sprzętem, wrzucają go do torby, zmieniają obiektywy z otwartym korpusem wiszącym na szyi i nie raz zdarza im się przywalić komuś obiektywem przy fotografowaniu akcji w tłumie. Nikt się nie ceregieli bo najważniejsze są zdjęcia, sprzęt jest tylko narzędziem a nie obiektem kultu i onanistycznych dyskusji na forum :-)
    Oczywiście trzepanie seriami (często z włączoną lampą) to normalka.

  9. #9
    Uzależniony Awatar Chris_11
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    572

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milcze Zobacz posta
    na tym forum jest jakieś swoistego rodzalu rzekłbym "kult ślubów"
    Na tym forum jest wiele dziwnych kultów.
    Nieważne, czym... Ważne, jak...

    Foto-Blog

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milcze Zobacz posta
    no ja znam i to kilku

    na tym forum jest jakieś swoistego rodzalu rzekłbym "kult ślubów"

    kto ma aparat obiektyw i lampe a nie robi ślubów to jest dziwak
    nie dziwak, tyko każdy fotoreporter orze jak może. To, że zrobi ślub to nic dziwnego. Dobre pieniądze, a warunki pracy zdecydowanie inne niż w typowej pracy fotoreportera.

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •