Na kamień wielokrotnie, na gwoździa tylko stanąłem ze 3 razy.
Na kamień wielokrotnie, na gwoździa tylko stanąłem ze 3 razy.
Ale kolanem? No cóż... skoro Ci się podobałoto nie mam pytań.
Na gwoździa stopą. Raz na boso, raz w adidasach, raz w glanach. Kamienie nie takie straszne. Czasami po prostu zdjęcia ważniejsze niż brudne, mokre bądź bolące kolano...
Ale ja cały czas o nakolannikach. Do końca życia można okuleć przez różne niespodzianki przy klękaniu w terenie. No ale zdrowie vs wygląd - twój wybór.
Okuleć to ja prędzej mogę od ciągania się za samochodami na łyżworolkach, bo dziury na drogach czyhają.
Dziękuje za cenne informacje :-) Pozdrawiam i życzę miłego, spokojnego dnia!
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy warto kształcić się w zawodzie fototechnika. Przecież posiadanie własnego studia na peryferiach to zerowy zysk. Natomiast gdybym starała się kiedyś o pracę jako fotoreporterka to również znikome szanse bo podobno w tej profesji potrzebne są "plecy". Wychodzi na to, że jest to zawód dla pasjonatów, którym nie zależy na wielkich pieniądzach.... Jedynym sensownym rozwiązaniem jest potraktowanie szkoły fotograficznej jako dodatku do szkoły wyższej.... Na Śląsku trudno o zaistnienie w tej branży - niestety. Podzielacie moją opinię? ;-)
Tak .