A widzisz, tez tak myslalem kiedys. Jednak teraz jak to przerabiam na codzien, to widze przepasc. Slaba pogoda, foto 20D i slaba pogoda foto 5Dm2 - nie mowie tu o sprawach typu Szum, ale o wlasnie obrazwaniu - roznica kolosalna.
I to 20D, co ma dobry obrazek, ale juz jak spraedzalem ostatnio 500D, robiac sample z sigmy 20/1,8 (tez slaba pogoda)....
Co do przyslony sie zgodze - roznica wiadomo jest taka, ze GO mniejsze, ale plastyka rozni sie znaczaca bez wzgledu na otworek.
Mysle, ze kazdy, kto przesiald sie z APS-C na FF potwierdzi fakt, ze ciezko teraz bez niego zyc... Jest efekt "kurcze, kiedys te zdjecia ladniejsze sie wydawaly!:-|"