Trafna uwaga. Mało który obiektyw ma naprawdę dobrą jakość w rogach. Na FF to wyłazi, APS-C robi z szerokiego kąta standard a ze standardu tele, więc też trudno mówić o optymalnym wykorzystaniu szkła. Na APS-H szeroki jest dalej szeroki a pozbywamy się tych brzydkich rzeczy po bokach. oczywiście można sobie dociąć w szopce ale po pierwsze najłatwiej się kadruje widząc w wizjerze niemal dokładnie to co będzie na zdjęciu, po drugie nie zawsze jest na to czas.
No gdyby nie było, to kto chciałby płacić za cyrowe średniaki ? :-)Zobacz sobie jak się separuje plany przy 6x9, tam to jest dopiero "plastyka"![]()
Argument o rozdzielczości, kluczowy w czasach analogowych i podkreślany jeszcze kilka lat temu już w erze cyfrowej, stracił na znaczeniu, w raz z pojawieniem się matryc FF, które mają ponad 20 MPx.