Najbardziej chodzi mi o takie sytuacje: idę ulicą i widzę kogoś, komu z jakiś przyczyn chciałabym zrobić zdjęcie. Nie ma czasu na oswajanie, jeśli zapytam - stracę coś ulotnego. Nie wiem jak dany ktoś zareaguje więc na ogół nie robię zdjęcia i potem żałuję.