Snowboard: chyba zapomniales do kogo skierowany byl i nadal jest D2H...Nie podniecaj sie tak, bo nikon zarobil na tym aparcie taka kase, ze moze spokojnie grzebac sie z D200
Poza niedopatrzeniem w postaci psujacych sie pomiarów
ten aparat to rarytas dla (no wlasnie!) dla reporterow prasowych, ktorym niepotrzebne 3200iso i wielka rozdzielczosc, ale szybkostrzelnosci i doskonala ostrosc z perfekcyjnym i-TTL flash'a.
Nie jest to jaka marna imitacja pseudo-ostrzacego aparatu (20D, 1dmkII) (cholera ze tez akurat musze go kupic), tylko porzadny kawalek sprzetu do porzadnych szkiel
Zgodze sie, ze te 4mln to ciut za ,malo (6 by styknelo), ale w USA ten aparat pozostaje podstawowym wyposazeniem 70% redakcji, ktore zreszta kupily ten aparat na przedzanowieniach i juz Nikon byl do przodu
Dla mnie o niebo gorszym ruchem byl ten nieszczesny D2X (cena!) i poprawiony D2Hs za koszmarne ponad 3000usd.
A co do D200 to zapomnijmy na razie. Szkoda slow. Juz chyba nikt nie watpi, ze nikon daje ciala na całej linii.