To miłe, że przyroda budzi się do życia i robi się cieplej, łatwiej będzie się zmusić na wyprawę w teren, jednak same fotki to jakieś takie "nieortodoksyjne" makra - skala 1:5, 10...? [tak, tak, zauważyłem "małą zmianę tematu"]
Z poprzedniej serii najlepsze, wg mnie, #32 (ciekawy kadr) i 35 (piękne światło, kolorki i ta rosa!). #36 też ładne, ale ten dyfuzor w oku psuje robotę. Co do #34 - świetne, tylko ja za "rozlazłymi pełzakami" ogólnie nie przepadam, chyba że jako przynęta na ryby