Jeśli w dobrych warunkach oświetleniowych (np pozwalających focić na czasach ok 1/200 przy iso100 np f8) wszystko jest OK, to szkło jest ok. Wiadomo że lepsze puszki lepiej ostrzą - lepsze algorytmy, procesory itp (no bo jak tu porównywać np AF 350D do 7D).
Zwiększanie ISO nie poprawia warunków oświetleniowych z którymi musi radzić sobie AF. Pozwala jedynie zmniejszyć czas naświetlania kosztem utraty szczegółów (przez zaszumienie zdjęcia).
BF/FF jeśli istnieje to będzie miał miejsce niezależnie od przysłony - obiektyw zawsze ostrzy przy całkowicie otwartej przysłonie, przymykanie jej może zwiększyć GO widoczne na zdjęciu niwelując rzucającą się w oczy wadę typu BF/FF. Autorka pisze, że obiektyw ma problemy z ostrzeniem, myślę że nie chodzi o spadek rozdzielczości przy w pełni otwartej przysłonie o którym piszesz...nocka a na jakiej przysłonie są te nieostre zdjęcia? Bo powszechnie wiadomo, że na f1.8 jest słabiutko. Sam się przekonałem jak przedwczoraj testowałem swoją świeżo zakupioną 50/1.8. Po domknięciu do f2.8 jest bardzo przyzwoicie.
pewnie prędzej czy później do tego dochodzi, ale ja np dobrze trafiłem z 50tką w tematowej wersji i do tej pory z niej korzystam - ostrzy tak jak trzeba, może wolno (to nie usmco tanie to drogie, zaraz trzeba sprzedać i kupić /1.4), ale zadziwiająco skutecznie trafia
![]()