Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
Te wszystkie miliardy dpi i hz to mniej więcej to samo co mpixy w kompaktach i komórkach - cyferki większe ale zysk zerowy.
Ale ja nie napisałem, że to zasługa dpi czy hz. Przede wszystkim to zasługa wykonania oraz możliwości konfiguracji.
- nigdy nie spotkałem takiego kółka do przewijania w innej myszce, poza Logitechami w cenie ponad 300zł
- myszka o której piszesz nie umożliwia zapisywanie do pamięci całych profilów, w które włączane są rozmaite ustawienia, nie tylko ilość DPI. Te ustawienia po zapisaniu do pamięci myszki są zupełnie niezależne od komputera i software
- nie każda myszka umożliwia choćby samo przełączanie dpi w locie

Sama ilość dpi nie jest istotna, jest istotna dopiero w połączeniu z rozdzielczością ekranu oraz przyzwyczajeniem ręki do ruchów o danym zakresie.
Jeśli masz monitor o odpowiednio wysokiej rozdzielczości np. full hd, albo dwa takie monitory połączone jako jeden pulpit, na dodatek jesteś przyczajony, że myszka przejeżdża cały ekran na niewielkiej odległości, to nie da się ustawić myszki o małej rozdzielczości tak, aby poruszała się po jednym pikselu. Musisz ją przyspieszyć ustawieniami systemowymi, do tego stopnia, że jedna jednostka rozpoznawana przez myszkę przypisana jest więcej niż jednemu pikselowi.
Dla pełnej precyzji najlepiej aby wypadała jedna jednostka na "pół piksela". Albo jeszcze więcej.

Oczywiście, większość może nie zauważyć różnicy, ale dla mnie ta różnica jest warta wyższej ceny.

To jak z dobrym body. Mogą być dwa, które robią podobne zdjęcia, ale w jednym wszystkie ustawienia są przez menu i nie ma żadnych pokręteł, a drugie body ma prawie wszystkie ustawienia wyprowadzone w postaci pokręteł i przełączników. Jakość zdjęć jest ta sama, oglądający zdjęcia w ślepym teście nie pozna które zdjęcie zrobił który aparat. Ale które body będzie wolał wybrać fotograf?