Witajcie, jako nowy na forum i nowy posiadacz aparatu napotkałem na zagwostkę której nie mogę w realny sposób rozwiązać. Do rzeczy jako były posiadacz Nikona i dość sprawny użytkownik lamp błyskowych pracowałem w trybie manualnym lub preselekcji przesłony choć rzadziej. Na zmianę warunków mogłem reagować korekta ekspozycji lampy jak i aparatu a w Canonie… no cóż jak do jasnej w kratę to regulować z osobna. Aparat na korpusie ma przycisk korekty ale po włożeniu lampy na sanki udaje głupa i steruje tylko lampę jest jakiś migaczy sposób czy po prostu się nie da?