wczoraj już je komentowałem, ale post zniknął
pomysł ciekawy i aranżacja
odnośnie samej kompozycji to w pierwszym uciekł Ci pion, co widać po rogu pokoju i meblach. W drugim szkoda, że róg albumu i dłoń są ucięte i oraz lewy narożnik oparcia. zasłona dociągnięta do końca kadru nie rozpraszałaby tak.