Hmm a może rynek i okolice zrobić plenerowym wieczorem/nocą.. kontynuować by można później onanizmy na miejscu w knajpie jakiejś... Za dnia Kazimierz, lub też trochę natury - lasek wolski (tu zoo i kopiec) - ale to by było niezłe o świcie, ewent. wspomniany Zakrzówek (taki sobie zalew, w którym wody cały czas przybywa...) i skałki Twardowskiego obok.
Inna propozycja to wypad do Ojcowa - natura, ładna jaskinia lub też w drugą stronę - wieliczka i kopalnia.