Jasne. Ty i Venio jestescie uwzglednieni na Wislnej![]()
Propozycja programu zlotu Canon Board w Krakowie 15-16 października 2005
Dzień drugi
Niedziela
6.00 – dla wszystkich, którzy wytrzeźwieją, oraz nie focili do późna w nocy proponuję puste ulice Krakowa o świcie. Zbiórka pod naszą fontanną na Placu Mariackim, ewentualnie gdzie indziej - do ustalenia w sobotę (pod Smoczą Jamą lub na Kazimierzu)
8.00 – powrót do domów. Nie wiem jak to rozwiązać, ale o tej porze kafejki jeszcze nie są otwarte, a warto by się ogrzać i coś zjeść.
10.00 – ponowne spotkanie pod fontanną na Placu Mariackim.
10.00 – 10.30 spacer na Kazimierz, może być Plantami i Krakowską, na Plac Nowy (zwany również Żydowskim). Co niedzielę jest tam targ staroci taki szwarc, mydło i powidło. Trochę ciekawostek, dużo tandety i specyficzni ludzie. Chciałbym zaproponować sesję reporterską pod tytułem „Targ na Placu Nowym na Kazimierzu”.
11.30 – wokół placu jest sporo fajnych knajpek, m.in. słynna Alchemia, gdzie warto wstąpić na piwko. W końcu zmotoryzowani muszą odsapnąć przed odjazdem![]()
12.30 – 14.00 sesja foto na Kazimierzu. Przewiduję dwa warianty w zależności od zainteresowań:
- kościoły i synagogi Kazimierza (bardziej krajobraz)
- kazimierskie podwórka (szczególny kontrast panujący na Kazimierzu
najłatwiej wyłowić zaglądając na podwórka i znajdując tam średniowieczne fragmenty budowli, nowoczesne knajpki oraz walące się na głowę rudery. To bardziej reporterka, choć statyw też się sprawdzi).
14.00 – 15.00 trza coś na ruszt wrzucić![]()
15.00 – 17.00 trzy alternatywne* propozycje do wyboru według zainteresowań, podgody i nastrojów
- przejście z Kazimierza na Podgórze, wejście na wzgórze Krzemionki i dalej na kopiec Krakusa (nową kładką). Świetny spacer, zielono no i bardzo fajowe widoki na miasto. Przy okazji z kopca Krakusa widok na stare kamieniołomy na Krzemionkach (to nie Zakrzówek) i były obóz koncentracyjny Płaszów.
- przejście wzdłuż Wisły na Salwator, spacer na Kopiec Kościuszki z wejściem na niego (5PLN). Możliwość fotografowania dalekich panoram, nabrzeża Wisły oraz klasztory na Salwatorze. Powrót do centrum przez Błonia, znów z możliwością panoramowania.
- spacer (długi) na Zakrzówek. Do focenia o tej porze roku mniej okazji, ale piękna okolica, świetne skałki ze wspinaczami oraz rewelacyjny zalew w stylu norweskich fiordów. Na piechotę daleko.
około 17.00 zbiórka, sprawdzenie, czy wszyscy SA żywi i oficjalne zakończenie zlotu
* oczywiście zawsze można zostać w knajpie, pić piwo i obgadywać jak to fajnie było
jest to propozycja, do oceny, ewentualnie do zmiany według potrzeb w czasie zlotu. Godziny są orientacyjne, mają też pomóc tym, którzy do nas dołączą w trakcie zlotu. Chciałem zaproponować sporo w miarę ciekawych tematów i miejsc, a co wybierzemy ostatecznie, to juz insza inszość :wink:
Jurto podam plan awaryjny, ale bardzo realny, na wypadek złej pogody.
10-10.30 wyglada ciekawie. Na Kazimierzu jest jeszcze jakis cmentarz zydowski, ciekawe to?
Poza tym, Gawryl będzie chyba chciał zarządzić odwrót tak, żeby zdążyć w Wawie na pociąg o 19.4x, czyli czasu może być mniej (dla grupa z samochodu Mmszy)
aaa, jeszcze na kazimierzu jest jakieś śmieszne muzeum starych tramwajów. sporo dziwnego złomu, też nie odwiedziłem jeszcze.
oczywiscie mozna uzyc autobusu linii 114 124 lub 194 i wtedy spod mostu grunwaldzkiego (rzut beretem od wawelu) mamy kwadrans albo 20 minut autobusemZamieszczone przez Kubaman
![]()
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
Tomek, są cmentarze, nawet dwa, ale jest się tam bardzo trudno dostać, bo Żydzi niechętnie wpuszczają tam turystów. Musielibyśmy udowodnić, że chcemy się pomodlić, a przy naszej aparycjimogło by to być trudne :rolleyes: . Oba cmentarze sa ogrodzone, więc raczej odpada.
Co do ustalenia ostatecznych czasó, to jest to płynna propozycja, dostosujemy jak najlepiej dla wszystkich. W końcu ja też chciałbym odzipnąć w niedzielę wieczorkiem, więc możemy to wszystko trochę przesunąć.
to wejdzie w wariant na złą pogodeZamieszczone przez Tomasz Golinski
. Niestety sam Kaziemierz to z tydzień intensywnego zwiedzania, żeby choć liznąć klimat, a nie ma się co szarpać zbytnio.
Aha, mi się wydawało, że były napisane godziny, w których można wchodzić, ale może rzeczywiście to dotyczyć tylko żydów. Mówię o tym przy Siedleckiego.Zamieszczone przez Kubaman
pociag mam o 19.40 z Centralnego - wiec nie moge sie spoznic, bo nastepny jest..... o 6 -tej rano ! i juz raz to przezylemZamieszczone przez mmsza
i nie chce wiecej
wiec ja proponuje godzine 14 lub 15-w zaleznosci od tego, co mmsza powie (i w jakim stanie bedzie)
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl