bry,
jaroslaw wita i pozdrawia przede wszystkim wszystkich forumowiczow
szukalem i w koncu znalazlem. forum - jak dla mnie bomba! pod koniec sierpnia zakupilem w koncu wymarzone lustereczko. miala byc sigma, potem nikon, w koncu canon 350 z kitowym szklem. chrzest bojowy moja nowa maskotka przeszla podczas wypadu urlopowego. spakowalem do torby wszystko co bylo w pudelku lacznie z wybranymi foliowymi woreczkami i pojechalem. na plazy wyciagam 'juzer gajd', przeczytalem i postanowilem pstryknac. kul, dziala. pstryknalem to i owo w ramach testow i odprezenia i wrocilem do hotelu. wyciagam lapa, instaluje soft, podlaczam, sciagam i co widze? czarna, rozmyta plame, sztuk jeden, w prawym gornym rogu. raz mocniejsza, innym razem slabsza. hmm... no trudno. jedno takie gowienko da sie wyretuszowac. wkrotce plama sie rozmnozyla - na 4 mniejsze. pomyslalem, ze jakis paproch lata w obiektywie. w koncu plamek bylo kilkanascie (moje plamy wygladaly dokladnie tak samo jak plamy na focie na gorze). wrocilem do kraju, spakowalem wszystko do pudla, opisalem 'usterke' i wyslalem wszystko na... zytnia :] przejalem sie strasznie, po czym znalazlem co? forum. za pozno, trudno, czekam na zwrot mojego pupila i ruszam focic. no i bede tutaj zagladal![]()