Witam.
Mam problem z moim aparatem, Canonem A710. Mianowicie podczas pobytu w Grecji padł mi nagle podczas robienia zdjęć LCD - nie wyłączył się całkiem, tylko znikło wszystko z wyświetlacza, ale nadal jest podświetlony ( czytaj czarne podświetlenie ). Aparat łatwego życia nie miał, pracował w temp od -25 do 45 C, śnieg, deszcz, kurz, piasek itp. Łączę tą awarię z gorącem, ale nie wiem do końca co teraz zrobić. Aparat stracił wszystkie funkcje manualne, na których głównie się opierałem. Pozostaje tylko źle wykadrowany wizjer i automat![]()
Proszę o pomoc - co się mogło stać i jak da się to naprawić ( Czy np. do wymiany LCD, czy jakaś taśma tylko )
Pozdrawiam.