byleby aparat miał, obiektyw(y) i najlepiej lampę błyskową, no i najważniejsze karty sprawne , nie takie co to aparaty uszkadzają jak oniegdaj się zdarzyło;-)
A komórka może być ? Ma wszystko - obiektyw, lampę, kartę też .
Swoją drogą ciekawe by były warsztaty fotografii ślubnej robionych komórką :grin:.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner