koniecpolska, jesteś przezabawny. W dyskusji o tym, czy szkła f/1,4 w portretach mają mniejszy czy większy sens, niż f/2,8, podsyłasz linki do streetowych zdjęć, które nie są zdjęciami portretowymi.
Ale to nic, bo sam przy okazji nieświadomie pogrążyłeś się w swoim bełkocie. Otóż te zdjęcia w większości robione były na f/4 na FF (do każdego z nich jest exif), czyli GO jest na nich mniej więcej taka, jak na f/2,8 na cropie. Sam więc widzisz, że przy szerszych ujęciach, gdzie w kadrze chcesz zmieścić coś więcej, niż tylko popiersie, a tło za fotografowanym obiektem jest blisko, pojęcie małej GO praktycznie nie istnieje. Te zdjęcia jedynie podkreślają zalety obiektywów f/1,4.