Nie ma takiej lampy.
Nie ma takiej lampy.
Po pierwszych zalotach (30/2) Sams pokazuje na co ich stać
macro: cena wzrosła z $599 do $799
portret ogór: cena zmalała z $999 do $899
Ado, B&H
the silence is deafening
Całkiem racjonalne działanie, przy starych cenach, to przecież nikt by nie kupił tego ogóra 85mm, bo i po co skoro 60mm/2.8 można ustrzelić przyjemne portreciki.
Sam zastanawiam się nad 16, 30 i właśnie 60 od Sama. Poczekam jeszcze na to jak ustabilizują się ceny za czas jakiś.
12, 20, 45 też nie ma za darmo w ofercie m4/3, jako alternatywa do Sama.
U Sonego jest E16 (niesłusznie poniżany) jest 50mm/1.8 (nieco ogórowaty) ale kompletny brak jakiegoś sensownego 30mm (CZ24 może i fajny optycznie, ale ta cena i ten rozmiar ... )
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
A po co Ci 4x więcej światła w obiektywie portretowym? Mi tam nigdy przy portrecie światła nie brakuje nawet w obiektywie z f=2.8 czy nawet więcej (w sensie zapewnienia sobie odpowiedniego czasu naświetlania).
Chętnych to raczej nie brakuje na obiektywy portretowe z f=1.8, które są tańsze od tych z f=2.8, które to z kolei bywają zazwyczaj oznaczone symbolem MACRO :wink:
koniecpolska. Zerknij na tytuł. Czy temat jest o obiektywach 60 i 85 mm czy o Samsungu NX ogólnie? Dla mnie oczywistym jest że 85/1,4 będzie robił lepsze portrety. Za to 60mm jest bardziej uniwersalny ponieważ ma w sobie macro czego nie ma 85mm.
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
Tu się zaczęła szczegółowa dyskusja o 85 i 60 (które są w systemie NX):
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=527
Zaś posunięcie zmiany cen przez Samsunga, wyraźnie wskazuje, ze przy starych cenach większość kupowała by 60mm niż 85mm i pewnie Samsung przy takich układach nie zarabiałby optymalnie, więc zmienił ceny na nowe.
Moją opinię o przydatności 60mm/2.8 do portretu wyrobiłem sobie na podstawie Heliosa 58mm/2.0 podpiętego do NEX'a (matryca o takiej samej wielkości co w NX, czyli aps-c).
Ostatnio edytowane przez koniecpolska ; 20-09-2011 o 12:06
Dla mnie już 85 1.8 na FF ma zdecydowanie za DUŻĄ głębię na moje potrzeby (np. dla wykonania fotki kilku osób jednocześnie z miłym rozmyciem bliskiego tła). Sig1.4 lub C1.2 chyba niestety trza będzie zakupić. Tak więc ubawiłem się tym, że 60/2.8 na APS-C może być równie dobre co 1.4. Równie dobrze można jechać na f=8 i udawać, że to że wszystko jest w miarę ostre to zaleta, a nie wada. Ehhh.
PS. Jeżeli już 2.8 to minimum 150mman nie 60
Ostatnio edytowane przez arra ; 21-09-2011 o 02:15
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Canonowskie 85/1,8 ma przede wszystkim za dużą odległość minimalnego ostrzenia, ale tu Canon 85L również nie świeci.
Ja bym do Siamsiunga tą 85/1,4 łyknął, chociaż nie wiem, czy nie przeskoczyć sobie na playstation z Noktorami, jak już inwestować w bezlusterkowce![]()
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto