Upadł mi aparat Canon 450d

[briolette]

Jestem właścicielką Canona 450d, kilka dni temu mi upadł, nic wielkiego w sumie się chyba nie stało, pękł trochę przy lampie, ale nie utrudnia to robienia zdjęć.
Zauważyłam, że dość często wychodzą poruszone zdjęcia, ale czasami jest to kwestia oświetlenia.
Proszę o pomoc co powinnam zrobić? Oddać go do serwisu? Na gwarancję? Czy nie ma to sensu?

[iso]

jak nic się nie dzieje to nie ma sensu.

[MC_]

Niestety, na 99% to gwarancje mozna juz podrzec/spalic. Zapewne przy jakiejkolwiek awarii serwis bedzie powolywal sie na upadek aparatu.
A jesli nic sie nie stalo, to tylko sie ciesz i rob zdjecia.

[briolette]

ale właśnie chodzi o to, że wydaje mi się, że trochę nie wyostrza zdjęć bądź wychodzą poruszone.

[iso]

wrzuć jakieś

[Fumar]

Najlepiej w dobrych warunkach oświetleniowych + w trochę gorszych.

[briolette]

źródło

niby lepsze oświetlenie

źródło

niby gorsze

[Fumar]

Hmm, czy ja wiem czy aż takie nieostre :P
Może jakbyś pokazała zdjęcie w 100% a nie miniaturce na potrzeby forum, to dałoby się lepiej ocenić.

[leopold]

Do obudowy aparatu przykręcone są "od wewnątrz" wszystkie bebechy, w tym "stalowy szkielet nośny" i "zespół lustra" (rysunek w: "http://www.dpreview.com/reviews/canoneos450d/page4.asp"). Jeżeli pękła obudowa , to mogły zmienić się nieco odległości pomiędzy punktami mocowania różnych elementów i może układ ogniskowania uległ rozregulowaniu? Może jednak (choćby dla spokoju duszy) warto dać do sprawdzenia?
Pozdrawia teoretyzujący Leopold

[tormentor]

Obydwa zdjecia zrobione na dlugich czasach: 1/25, 1/13. Zrob jakies z lampa na 1/125 albo bez lampy na dworze przy krotkim czasie, to bedzie sprawa jasna.