Wiecie dlaczego tak zainspirował miclesa ten bukiet kwiatów? Dlaczego zwrócił na niego uwagę? Można by zorganizować nawet mały quiz na ten temat z nagrodami. Ale kwiaty bez względu na to czy zbierane na polu czy kupione jak w tym przypadku za 8 zyla na rogu są elementem niewystępującym na większości zdjęć ślubnych w plenerze. Można zobaczyć taczki, ruiny czy pogięte krajobrazy ale kwiatów jak na lekarstwo. To pewnie z tego powodu byłby ten zgrzyt?