O warsztatach, o warsztatach. Ja na pierwszym spotkaniu zawsze powtarzam, że studio to nie jest pojęcie ograniczające się do pomieszczenia ale mające raczej miejsce w głowie. Często może się zdarzyć, że zostaniemy poproszeni o zrobienie komuś zdjęcia jego aparatem. Zdarza się to w miejscach turystycznych lub przy okazji jakiś wydarzeń. Jeśli zrobi nam ktoś zdjęcie podczas wykonywania tej grzeczności to mamy szansę wyjść równie śmiesznie. No nie wiem czy wtedy każdy będzie szczęśliwy jak zobaczy siebie w sieci.