Wiem że to jest fajna alternatywa 17-40/4L. Dobry egzemplarz potrafi być ostry już przy 2.8 na 17mm. Ale jak jest z 35mm. Czytałem jakieś posty na dpreview że potrafi być zauważalnie gorszy na 35mm/f4. Pytanie do właścicieli takiego tamronka - czy przy 35 jest dużo gorzej niż przy 17 i trzeba go dość przymknąć? Chętnie zobaczyłbym jakąś fotkę z 35/f4.
Jeszcze jedno, ktoś (nie pamiętam linka) testował tego tamrona, canona 17-40/4L i sigmę 17-35/2.8-4 EX DG. Gościu w podsumowaniu wybrał tamrona jako najlepszy w stos. do ceny i jedne czego się czepiał to AF i nie chodziło mu o to że jest wolny a o to że nie zawsze precyzyjny. Jak jest z AF w tym tamronie? To że jest wolny mi nie przeszkadza, ale gdyby wyniki ostrzenia byłyby nieprzewidywalne to byłby już problem.