Mam 50D + Tamrona 17-50 i wydaje mi sie ,ze ten obiektyw mozna juz zaliczyc do obiektywow z mala glebia ostrosci szczegolnie na samym koncu co powoduje ,ze trudniej jest nad nia zapanowac aby zjdecie bylo ostre tam gdzie chcemy. prz portretach bedzie roznica w ostrosci miedzy okiem a uchem modelki. Szczerze mowiac uzywam zwykle tylko jednego (centralnego) punktu AF chyba ,ze fotografuje ptaki w locie albo cos w tym stylu. Nawet jak fotografowalem wyscigi psow to zablokowalem ostrosc w jednym punkcie i czekalem az mi psy wbiegna w kadr i klepalem seryjne.
Mysle ,ze nie jestem jedynym ktory blokuje ostrosc, czasem tez pomiar swiatla a potem kadruje. Jak pisze glupoty to mnie poprawcie
A i nie wiem czy kiedykolwiek sie zaprzyjaznie z AF AI Servo. Moze ,ze go uzywam czy cos...