tylko Ty odpowiadasz "rzeczowo", inni wciskają mi, że nie umiem się posługiwać aparatami i mam parkinsona, jakby byli szkolonymi marketingowcami (znajoma mi opowiadała o takich "szkoleniach" jak pracowała w pewnej firmie albo "słabo panią słyszę" i odkładaniu słuchawki gdy był prawdziwy problem techniczny lub "ale my nie nagrywamy rozmów, naprawdę tak pani konsultant powiedział?" )
chciałbym wiedzieć co mam robić, trzeci raz pojadę na Żytnią, okej... ale ...
ale co ? kupić 50D by móc z panną robić zdjęcia wieczorem ?
3000 za możliwość paru zdjęć w czasie spacerów ? na łeb nie padłem (jeszcze)
spyle tego za 1500 i wtedy okej, kupie 50D jak lepiej ostrzy, ale chce wiedzieć czy szkło 15-85 nie jest uszkodzone