Zdecydowanie 5d. Jeśli chodzi o to co w fotografii najważniejsze, czyli obrazek. Pewnie, że dzisiejsze cropy dają już nieźle popalić starej piątce np. pod względem szumów, ale nie dorównają FX tej charakterystycznej głębi. No i warto dodać, że pełna klatka ma fajowski wizjer..