mysle ze z takim przebiegiem trzeba to brac od razu pod uwage
na nowe czesci a juz w szczegolnosci tak strategiczne jak migawka jest normalna gwarancja i na naprawe i czesc...imo przynajmniej tak sie to normalnie powinno dziac![]()
mysle ze z takim przebiegiem trzeba to brac od razu pod uwage
na nowe czesci a juz w szczegolnosci tak strategiczne jak migawka jest normalna gwarancja i na naprawe i czesc...imo przynajmniej tak sie to normalnie powinno dziac![]()
No niestety trzeba szykowac gdzies tam chocby sie psychicznie przygotowac ze trzeba bedize bez zajakniecie wylozyc te 1200zl ale jezeli masz szczescie bedziesz miec spokoj na dlugi czas....Mam znajomego ktory ma 4 migawke w swoim 1d2 i jest zadowolony wiec nic tylko zmieniac![]()
Zakładając że ta migawka polata jeszcze 40k klapnieć to jest to długiiiiiiiiiiiiiiiiii czas. Ja swoje 40D mam 1,5 roku i zrobiłem ok 10k ...
zależy jak na to popatrzećja w 2009 roku zrobiłem jedynką 34k zdjęć
są jeszcze inne serwisy w Polsce, na cb przewinęła mi się cena nawet 800zł jak dobrze pamiętam, podzwonić i popytać można zawsze, tylko pytanie czy żytnia wtedy wymieni za darmo jak padnie przed tymi 200/300k
To tak czy siak po roku czasu raczej się zwrócił aparat i zarobił na nową migawkę![]()
Jutro jade do serwisu....po telekonferencji jest szansa na wymiane migawki w ramach limitu 300.000...na razie tylko diagnoza bo ni emoge zostawic aparatu ze wzgledu na robote...po zdiagnozowaniu usterki i tak beda czekac na migawke wiec bede musial jechac jeszcze raz...oczywiscie zdam relacje jak przebiegly kontakty z zytnia
No wiec jestem po pierwszej wizycie na zytniej...jak na razie musze powiedziec ze jest ok.
- sprawdzenie licznika
- ocena migawki
wszystko szybko i od reki
zaproponowali zebym zostawil aparat to mi zrobia na jutro ale niestety w sobote potrzebuje sprzetu wiec umowilem sie na wtorek z opcja wymiany w ciagu kilku godzin
nie chce przechwalic ale na razie wyglada ok![]()
Trzeba mieć jakieś dokumenty od aparatu tj. gwarancję (choćby nie aktualną), dowód zakupu, czy wystarczu sam aparat. Nie posiadam Ds-a, ale jakbym kupił to wolę wiedzieć, czy od sprzedającego wymagać powyższych dokumentów.
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
Potwierdzam.
W moim 1Dmk2 wymienili na 2'gi dzien bez pytania o zadne dokumenty.
Mialem przebieg 90 tysiecy.
Jako ciekawostke powiem ze to juz druga wymiana w tym aparacie.