Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 42

Wątek: Lampy studyjne w kosciele.

  1. #31
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janhalb Zobacz posta
    Co za kretyński komentarz o "klerze, co to trzyma łapy..." etc. Sorry.

    Do liturgii (każdej, także ślubnej) można podejść na dwa sposoby:

    1. Jako osoba wierząca - wtedy liturgia jest czynnością nieco "innej kategorii" niż życie codzienne i robienie z niej cyrku nie przystoi.

    2. Jako osoba niewierząca - a wtedy liturgia jest swego rodzaju spektaklem, czymś w rodzaju misterium odgrywanego na scenie, działaniem teatralnym o wymowie symbolicznej.

    Jakby Cię prosili o uwiecznienie premiery "Dziadów" w Narodowym (właśnie premiery, nie mówię o próbach!), to też byś wlazł na scenę ze studyjnymi lampami? Czy raczej próbowałbyś zrobić jak najlepsze zdjęcia tak, żeby nie rozpraszać aktorów i publiczności? Czyli - jak ktoś napisał wyżej - tak, żeby cię nie zauważali?
    Szczerze? Sprawdziłbym oświetlenie i porozmawiał z oświetleniowcem, czy można "mocniej" (jeżeli byłoby zbyt mało światła). W kościołach oświetlenie jest niestety dziełem przypadku i oszczędności .

    Co do faktu, że Msza to nie studio - 100% zgody.
    A Wątkotwórco - Ty możesz spróbować kupić świetlówki do oświetlenia ciągłego (85W energooszczędne - NIE 17W "jako 85W") i namówić księdza na ich założenie na czas mszy. Nikt się nie rozproszy, a będzie jaśniej.
    Fotograf platoniczny

  2. #32
    Pełne uzależnienie Awatar airhead
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomeksad2 Zobacz posta
    Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził. Przy takiej zbieraninie ludzi, jaka jest na takiej uroczystości, zawsze znajdą się osoby, którym się taka "dyskoteka" nie spodoba i będzie krytyka. Jeżeli fotograf zajmuje się fotografią ślubną to nie jest to dla niego korzystna sytuacja. Czyli najbezpieczniej jest robić fotki tak by nie narazić się na krytykę przynajmniej za sposób robienia zdjęć.
    poza tym ostatnio w modzie są czarno-białe zdjęcia z małą głębia ;]
    Canon 6D + 20/2,8; 35/1,4; 85/1,8; 70-210/3,5-4,5
    Fujifilm x100

    mgrochocki.wordpress.com

  3. #33
    konradzalewski
    Guest

    Domyślnie

    Witam,
    ja bym chyba nie chciał się męczyć z dodatkowymi gratami w kościele, a co do efektu może być ciekawie, tyle że przydałoby się jakoś przetestować ustawienie, bo raczej kombinacje w trakcie imprezy nie wchodzą w grę, a ustawienie "na czuja" nie koniecznie będzie dawało efekt zadowalający.
    Pozdrawiam

  4. #34
    Zablokowany
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    21

    Domyślnie

    Widze, że niektórym na serio potrzebny jest kurs fotografii podczas obrzedów liturgicznych.
    Ja zdecydowanie odradzam studio w kościele, niepotrzebnie rozproszy cała atmosferę ceremonii. Zewnętrzna lampa do canona w zupełności wystarczy no oczywiście z jakimś jasnym obiektywem.
    A rozstawianie takiego szaleństwa jest niepotrzebne.
    Cytaty o ludu i klerze polecam adminowi tego forum.

  5. #35
    Dopiero zaczyna Awatar Drogis
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    46

    Domyślnie

    Pomysł z lampami studyjnymi w kościele jest dla mnie co najmniej szalony. Rozumiem, że wielu "ślubniaków" dałoby się poharatać za możliwość robienia zdjęć w kościele na niskich ISO, ale chyba nie takim kosztem.
    1. całą atmosferę ceremonii diabli wezmą
    2. te lampy będą tam stać - fotograf i ew. kamerzysta musieliby się nieźle nagimnastykować, żeby nie mieć ich w kadrach
    3. w taką zabawę zaangażowane muszą być 2-3 osoby. Ktoś musi to wszystko szybko rozstawić/złożyć, a w międzyczasie fotki też trzeba robić
    4. a co jeśli któryś z elementów "zestawu studyjnego" odmówi posłuszeństwa? Np. lampa działająca jako slave przestałaby błyskać, albo jedna z lamp studyjnych by zaniemogła? Dochodzenie przyczyny w trakcie ceremonii to raczej kiepski pomysł.
    5. im więcej kabli, różnych statywów, itp. tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś o coś zahaczy, czy się po prostu o to wyrżnie. To jest ślub - dla niektórych jest to największy stres w życiu (szczególnie dla Młodych i rodziców) i coś takiego jak zachowanie ostrożności może być zwyczajnie niemożliwe.

    Ciekawe, czy jak sprzedam nerkę, starczy mi na eLkę?

  6. #36
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Drogis Zobacz posta
    Pomysł z lampami studyjnymi w kościele jest dla mnie co najmniej szalony. Rozumiem, że wielu "ślubniaków" dałoby się poharatać za możliwość robienia zdjęć w kościele na niskich ISO, ale chyba nie takim kosztem.
    Myślę, że chodzi o panowanie nad światłem, a nie czułość ISO
    zdRAWki
    Fotograf platoniczny

  7. #37
    Dopiero zaczyna Awatar Drogis
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
    Myślę, że chodzi o panowanie nad światłem, a nie czułość ISO
    No tak... Jak to mówią, głodnemu chleb na myśli.
    Sporo robiłem ostatnio zdjęć w ciemnych pomieszczeniach w świetle zastanym to i nie w głowie mi modelowanie światła.

    Ciekawe, czy jak sprzedam nerkę, starczy mi na eLkę?

  8. #38
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Drogis Zobacz posta
    No tak... Jak to mówią, głodnemu chleb na myśli.
    Sporo robiłem ostatnio zdjęć w ciemnych pomieszczeniach w świetle zastanym to i nie w głowie mi modelowanie światła.
    Cóż, statystyczny polski kościół to 3-4 różne temperatury barwowe, dla przykładu z mojej (nomen omen) parafii:
    1. Światło słoneczne z okien
    2. Świetlówki energooszczędne nad nawami
    3. Halogenowe spoty (o prawdopodobnie budowlanej proweniencji) oświetlające prezbiterium
    4. Promienniki podczerwieni ogrzewające kościół.

    ...a Para Młoda jest na granicy nawy głównej i prezbiterium.

    Przy budżetach fotografów zagranicznych można by sfinansować na czas ślubu oświetlenie a'la teatr - zapłacić za pracę oświetleniowca i wynajem sprzętu...

    zdRAWki
    Fotograf platoniczny

  9. #39
    Pełne uzależnienie Awatar gavin
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Czeladź
    Wiek
    44
    Posty
    1 339

    Domyślnie

    podpunkt e)

    WSKAZANIA KOMISJI EPISKOPATU POLSKI DS. LITURGII I DUSZPASTERSTWA LITURGICZNEGO DOTYCZĄCE FOTOGRAFOWANIA I FILMOWANIA PODCZAS CELEBRACJI LITURGII

    1. Powodem wydania niniejszych wskazań jest konieczność zagwarantowania sacrum liturgii przez usunięcie z naszych kościołów wszelkich praktyk i zachowań utrudniających świadome, wewnętrzne i zewnętrzne, czynne, pobożne i owocne uczestnictwo w czynnościach liturgicznych.

    2. Liturgia jest przede wszystkim niedostrzegalnym dla zmysłów działaniem Chrystusa, Jedynego i Najwyższego Kapłana, który mocą Ducha Świętego uświęca ludzi i razem z Kościołem oddaje swojemu Ojcu całkowity i publiczny kult. Liturgia jest także działaniem Kościoła, hierarchicznie uporządkowanej społeczności ochrzczonych, złączonej z Chrystusem Kapłanem i Głową.

    3. Celebracja liturgii ma strukturę sakramentalną, to znaczy jest jakby "utkana" z symboli (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1145), słów, gestów, postaw i czynności wykonywanych przez członków liturgicznego zgromadzenia, zajmujących odpowiednie miejsce we wnętrzu kościoła. Symbole są "narzędziami" uświęcających i kultycznych czynności Chrystusa i Kościoła.

    4. Czynności liturgiczne domagają się wiary, są jej wyznaniem i przyczyniają się do jej pogłębienia.

    5. Jezus Chrystus, ustanawiając Eucharystię, dał Apostołom polecenie: "To czyńcie na moją pamiątkę" (Łk 22,19). Sprawowanie Mszy świętej i innych sakramentów jest uobecnianiem i pamiątką jedynego i niepowtarzalnego zbawczego wydarzenia: Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa oraz Zesłania Ducha Świętego. Wydarzenie to określamy mianem Misterium Paschalne. Trwanie Pamiątki tego Misterium zapewnia w Kościele -- aż do przyjścia Pana (por. l Kor 11,26) -- sama jej celebracja oraz zachowanie jej w życiu i postępowaniu chrześcijan.

    6. Praktyka fotografowania i filmowania osób pełniących czynności liturgiczne wynika z chęci jakiegoś "utrwalenia" tych czynności i zachowania ich "pamiątki" na przyszłość, aby można było do nich wracać myślą i odnawiać ich przeżycie.

    Jednakże zarówno na kliszy, jak i na taśmie aparatu audiowizualnego zostają "utrwalone" jedynie drugorzędne elementy spełnionej niegdyś czynności sakramentalnej. Słowa, dźwięki, gesty "zapisane" przy pomocy tych środków technicznych pozostają martwe. Nie można bowiem utrwalić ani ludzkich przeżyć, ani nieuchwytnego dla zmysłów działania Trójosobowego Boga, stanowiącego istotę -- misterium -- świętych czynności. "Pamiątki" produkowane przez fotografów i operatorów sprzętu audiowizualnego nie są w stanie utrwalić w czasie samego misterium zbawienia, jakiego dokonuje Bóg w sercu człowieka i jakie winno owocować w jego czynach.

    7. Całe zgromadzenie liturgiczne jest celebransem czynności sakramentalnych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1140. 1188). Zgromadzenie to jest zorganizowane na podobieństwo żywego organizmu. Jego przewodniczącym jest biskup lub prezbiter, którzy są żywymi "ikonami" Chrystusa (Katechizm Kościoła Katolickiego, 1142), Głowy Kościoła. Obok przewodniczącego działają także w zgromadzeniu takie osoby, jak diakon, akolita, lektor, kantor, komentator, członkowie chóru, ministranci.

    Większą część zgromadzenia stanowią inni wierni czynnie uczestniczący w liturgii przez wzrokową i słuchową komunię z przewodniczącym, przez aklamacje i odpowiedzi, przez słuchanie słowa Bożego, a nade wszystko przez wewnętrzne skupienie oraz komunię z Bogiem Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym (przez wiarę, nadzieję, miłość, wdzięczność, uwielbienie, przebłaganie, prośbę). 8. W żadnym z dokumentów Kościoła, w których jest mowa o sprawowaniu czynności liturgicznych, nie ma wzmianki o fotografie lub operatorze filmowym jako o członku zgromadzenia liturgicznego. Tymczasem bardzo często fotografowie i operatorzy zajmują w zgromadzeniu liturgicznym takie miejsce i tak się zachowują, jakby to oni właśnie byli przewodnikami zgromadzenia i ośrodkami jego uwagi.

    a) Poruszanie się tych osób we wnętrzu kościoła podczas celebracji liturgii, a także manipulowanie sprzętem technicznym stwarza dodatkowe, niepotrzebne bodźce wzrokowo-słuchowe zakłócające uwagę uczestników.

    b) Obecność tych osób w zasięgu wzroku wiernych konkuruje z rolą przewodniczącego lub usługujących w prezbiterium.

    c) Ich działanie stwarza podświadomą presję w kierunku "pozowania", a więc i niebezpieczeństwo fałszowania postaw uczestników liturgii. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci (np. przystępujących do Pierwszej Komunii świętej) ze względu na ich ograniczoną zdolność skupienia się na misterium liturgii oraz podatność na rozproszenie uwagi przez drugorzędne, przypadkowe i zbyteczne czynności.

    9. Biorąc pod uwagę wymienione powody Komisja Episkopatu Polski ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego ustala następujące zasady:

    a) Zawodowi fotografowie i operatorzy sprzętu audiowizualnego, którzy -- okazjonalnie lub na sposób stały -- zamierzają wykonywać swoje czynności podczas celebracji liturgii, są obowiązani uprzednio ukończyć specjalny kurs, zorganizowany przez Diecezjalną Komisję ds. Liturgii oraz otrzymać pisemne upoważnienie miejscowej władzy diecezjalnej.

    Osoby duchowne w roli fotografa lub operatora kamery winny wykonywać swe czynności ze szczególną wrażliwością na obecność Boga w świętej liturgii, tak by były wzorem dla innych (a nie antyświadectwem). Osoba duchowna nie może fotografować ani filmować, jeśli jest ubrana w szaty liturgiczne.

    b) Fotograf lub operator winien zgłosić się odpowiednio wcześniej do proboszcza lub rektora oraz do prezbitera, który ma przewodniczyć celebracji, aby z nimi uzgodnić wszystkie szczegóły związane z miejscem i sposobem wykonywania swej czynności.

    Wszyscy inni fotografowie i operatorzy nie mogą samowolnie użytkować swego sprzętu w czasie sprawowanej liturgii. Przed rozpoczęciem celebracji odpowiedzialny za kościół powinien poinformować zgromadzonych o tym, że w czasie liturgii fotografować lub filmować mogą jedynie osoby do tego upoważnione.

    c) Osoby upoważnione do fotografowania lub filmowania podczas czynności liturgicznych winny być odpowiednio i godnie ubrane.

    d) Fotograf czy operator kamery nie powinien zajmować miejsca w prezbiterium, a więc w strefie przeznaczonej dla kapłana i osób pełniących posługi przy ołtarzu i ambonie.

    e) Wykluczone jest ustawianie w prezbiterium dodatkowych źródeł oświetlenia (reflektorów, halogenów itp.) skierowanych w stronę zgromadzenia, czy też rażących wzrok osób bezpośrednio biorących udział w czynnościach sakramentalnych (dzieci przyjmujących Pierwszą Komunię świętą, nowożeńców, usługujących). W wyjątkowych wypadkach, np. w przypadku transmisji, sprawa jest osobno rozpatrywana z odpowiedzialnym za kościół.

    f) Podczas danej czynności może być dopuszczony do jej rejestrowania tylko jeden operator kamery filmowej lub wideo. Winien on zawsze zajmować w kościele stale miejsce i ograniczać do minimum ruchy związane z obsługą sprzętu, tak by wykluczyć rozpraszanie uwagi uczestników. Wciąż ulepszany sprzęt fotograficzny pozwala na fotografowanie z dalszych odległości --także więc fotograf może zająć swoje stanowisko w odpowiedniej odległości.

    g) W celu uniknięcia niepotrzebnych trudności i nieporozumień duszpasterze winni w odpowiednim czasie omówić ewentualny udział fotografów i operatorów sprzętu audiowizualnego z zainteresowanymi osobami, które mają ich zaprosić, np. z rodzicami dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii świętej, z narzeczonymi przygotowującymi się do sakramentu małżeństwa, z rodzinami zmarłych (w związku z pogrzebem), z alumnami, z neoprezbiterami-prymicjantami itd.

    10. Zasady podane w niniejszych Wskazaniach winny zostać wyjaśnione w szerszym kontekście liturgicznej mistagogii podczas spotkań duszpasterskich związanych z przygotowaniem do sprawowania sakramentów (chrztu, bierzmowania, Pierwszej Komunii świętej, małżeństwa, święceń). Powinny też być przekazywane prasie katolickiej i omawiane w innych środkach masowego przekazu.

    W przypadku braku poszanowania tych zasad i przyjętych ustaleń duszpasterze powinni odmówić fotografom lub operatorom sprzętu audiowizualnego prawa wykonywania w kościele tych czynności. Duszpasterze są bowiem w pierwszym rzędzie odpowiedzialni za przygotowanie liturgii, za formację członków zgromadzenia oraz za sacrum liturgicznych celebracji. Wszelkie sporne kwestie winny być jednak zawsze rozstrzygane z nieodzowną dyskrecją i kulturą, bez uciekania się do słów czy działań powodujących uprzedzenie czy zgorszenie.

    Sandomierz, 1994.12.05
    Przewodniczący Komisji Episkopatu
    ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego
    bp Wacław Świerzawski

    Katowice, 1994.12.06
    VB 11-938/95

    Polecił opublikować:
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    znaczy 9 e)
    Ostatnio edytowane przez gavin ; 24-03-2010 o 09:41 Powód: Automerged Doublepost

  10. #40
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    266

    Domyślnie

    Nie no nie mam pytan... Swiecic lampami studyjnymi to 'sacrum profanum', przeciez to jest idiotyzm. Klecha wezmie wiecej niz 'co laska ale nie mniej jak' i zazwyczaj przestaje sie interesowac. Niech robia tak tak dalej a niebawem starca klientow, jaka para bedzie bedzie zainteresowana parafia gdzie po ceremoni nie bedzie zdjec bo ksiadz nie pozwolil blyskac. Tak sie zastanawiam jak dlugo jeszcze bedzie trwala ta ciemnota...

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •