dziwne te objawy uszkodzenia czujnika ekspozycji![]()
i po co taka informacje nikon podaje? jak komus sie to zdazy to raczej uda sie do serwisu![]()
dziwne te objawy uszkodzenia czujnika ekspozycji![]()
i po co taka informacje nikon podaje? jak komus sie to zdazy to raczej uda sie do serwisu![]()
Podaje po to, zeby ten komu sie to przydazy 1. Nie martwil sie od razu, ze go to po kieszeni stuknie 2. Wiedzial, ze nalezy mu sie bezplatna naprawa i nie dal sie splawic jakiemus niedoinformowanemu gostkowi z lokalnego oddzialu Nikona.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
no i szykuje sie kolejna wojenka..Oba obozy zbierają siły.
Ja mam takie przemyślenia: tak jak pisze Muflon, taki komunikat oznacza troskę o klienta i profesjonalizm, wzięcie pełnej odpowiedzialności. Z drugiej strony moze to być tzw. strzał w stopę, bo w ten sposób dla przyszłych klientów wysyłają bardzo zły sygnał - że ich produkty są wadliwe i nie mają nad tym odpowiedniej kontroli.
Ponieważ w przeciwieństwie do samochodów, aparaty nie zagrażają utratą życia, może zastanawiać tak radykalna decyzja Nikona. Być może jest tak źle, że postanowili pokazać, iż zdają sobie z tego sprawę i pracują nad poprawą sytuacji![]()
A o co tu wojowac? Jest wadliwa partia (NIEDOBRZE) jest komunikat (DOBRZE) i koniec historii.Zamieszczone przez Kubaman
No chyba, ze Kolega Kubaman jakas wojne zacznie, zeby udowodnic, jaka to niedobra praktyka jest takie publiczne informowanie klienta, jak to u Kolegi we zwyczaju gdy chodzi o pewna firme...
Nie zaczepiaj, proszę. Przecież napisałem swoje zdanie w poście, który cytujesz. Podszedłem raczej poważnie do sprawy.Zamieszczone przez pn_
Nie sądzę, by Nikon - duża, uznana firma, kiedykolwiek ucierpiała z powodu przyznania się do błędu. Ważne by znaleźli sposób na uniknięcie takich czy innych błędów w przyszłości, a sprzęt sam będzie wydawał pozytywną opinię o jego producencie :-) A jeśli poprawka o której mowa wpłynie na to, że firmware v2 będzie poprawnie pracowało na każdym D70, to ranga firmy IMHO nawet wzrośnie...Zamieszczone przez Kubaman
Jeśli zaczepiamy o rynek samochodowy, to FORD - gigant tego rynku, dał kiedyś ciała z poduszkami powietrzymi w Mondeo - Delphi coś spieprzyło i poduszki same, bez powodu wybuchały. Firma szła w zaparte, że nie ma wady fabrycznej, dopóki nie wydarzyła się seria nieszczęśliwych wypadków, w tym jeden w chyba Rzeszowie. A nawet mimo nie było oficjalnego przyznania się do błędu, tylko z tego co wiem notka do serwisów, żeby wymieniać jaśki w Mundkach, z jakiegoś zakresu numerów silnika czy nadwozia...to dopiero )_*(&*%&% .. a mimo to nadal kupa ludzi jeździ Fordami, w tym i ja ...
Pozdrawiam
Marek
Nigdy tego nie potrafilem zrozumiec.
Czemu ta (typowa polska) zawisc(czy jak to nazwac)??
Czytam forum Nikona i zdarzaja sie posty gdzie miesza sie z blotem uzytkownikow Canona, no i odwrotnie.
Takimi bzdurami zajmuja sie ludzie ktorzy nie robia zdjec a sa sprzetowymi fanatykami.
Prawda jest taka ze jak sie nie potrafi robic zdjec to czy to bedzie Canon, Nikon czy jakis inny aparat to w niczym to nie pomoze.
forums.dpreview.comZamieszczone przez macieq
i poczytaj sobie
w naszym kraju nad Odra to jest lajcikostra jazda to dopiero jest w Europie Zachodniej i USA