Wiedziałem, że ktoś to w końcu podrzuci... Ludzie, przecież takie zachowanie świadczy właśnie o profesjonaliźmie firmy, która potrafi się przyznać do błędu i na własny koszt go naprawić! Dla porównania, wyobrażacie sobie, że Canon wysyła ogłoszenie: "w pewnej partii 10D wykryto problemy BF/FF. Usuniemy je na nasz koszt (również jesli aparat jest po gwarancji), prosimy przesłać body do serwisu"? Bo ja jakoś nie...