Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Wątek: Odczucia z lustrem

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    To ja mogę coś napisać z nieco innej strony. Ja sam zaczynałem od kompaktu na kliszę, takiego totalnie deblinego z możliwością włączenia / wyłączenia lampy plus wyzwolenia migawki (ale miał AF ), następnie był taki kompakt tylko że z zoomem - posiadał kilka programów (krajobraz, zdjęcia nocne, itd). Następnie nadeszła era cyfrowa w postaci Canon PowerShot A80. To był pierwszy przełom, po pierwsze mogłem ustawiać wszystko manualnie (przesłone, czas, balans bieli, sposób pomiaru światła, itd) no i w końcu widziałem (co prawda na malutkim ekraniuku ale jednak) dokłanie to co będzie na zdjeciu, a nie tak jak w poprzednich dwóch jakieś luźne przybliżenie. Aparat ten na serio pozwolił mi się zacząć uczyć fotografii i bardzo sobie chwalę ten etap mojej fotograficznej przygody. Niestety w pewnym momencie wiedziałem już tyle że niestety ograniczenia stawiane przez A80 zaczeły być bolesne. Najbardziej doskwierała mi ogromna głębia ostrości a ponadto brak RAW-a i możliwości zamontowania zewnętrznej lampy. Kożystając z okazji sprzedałem A80 i zaczołem ciułać na dSLR-a. Ponieważ jednak w międzyczasie wypadły wakacje, a wakacje bez aparatu to czas stracony , na szybko kupiłem sobie używanego Canona 300 (analog) z kitowym obiektywem. Jeśli chodzi o różnicę to można je podzielić na dwie kategorie: plusy i minusy .
    Jesli chodzi o minusy to przedewszystkim i to mi najbardziej przeszkadza to niemożność sprawdzenia czy zdjecie wyszło ok zaraz po jego zrobieniu (czy nie ma przepaleń, niedoświetleń, itp). Dodatkowo znowu musiałem się zacząć liczyć z każdą klatką, a przy robieniu odbitek płacić także za te całkiem nieudane. Za 7 klisz 36kl z wakacji całkowita cena razem z wywołaniem i odbitkami wyniosła 400 zł. To bolało, bo tyle zapłaciłem za sam aparat .
    No teraz przejdźmy do plusów. Po pierwsze zupełnie inny sposób pracy z aparatem. Wszystko robi się szybciej. Najbardziej rzecz jasna odczuwa sie zmianę szybkości pracy AutoFocusa. Ta poprostu powala, przestaje się czekać na to aż aparat raczy złapać ostrość, tu dzieje się to niemal natychmiast. Równie powalająca jest zmiana szybkości pracy zooma. Te dwie rzeczy razem sprawiają że człowiek w końcu ma wrażenie pracy w "czasie rzeczywistym" znika konieczność planowania każdego ujęcia z kilku sekundowym wyprzedzeniem i przewidywania wydarzeń. Pojawia się natomiast możliwość uchwycenia rzeczy przypadkowych i niespodziewanych. Kolejną zmianą jest patrzenie przez obiektyw. Achhh kto nie widział nie zrozumie Niby ekranik LCD kompakta też pokazuje to co widzi obiektyw, ale cały pic w tym jak pokazuje. Zupełnie co innego widzimy patrząć przez wizjer z powiększeniem (x 0.7 - 0.9) niż patrząc na nawet 2,5 calowy ekranik. Dużo łatwiej jest ocenić co w danej scenie jest ważne, co przyciąga wzrok a co go rozprasza.
    Reasumując w moim odczuciu róznica jest taka jak przesiadka z Fiata Seiczento do Mercedesa klasy S (nie to żebym się przesiadł ), prawda że utrzymanie drożej kosztuje, prawda że w miejsca w które fiat się wciśnie nie zawsze wiedziesz mercem, także waga merca jest większa co było by problemem jak skończy się paliwo i trza będzie pchać. Allllllllllle Panie jeśli chodzi o jazdę, o samą jazdę i komfort tejże (czytaj robienie zdjęć :P) to różnica jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaka
    P.S.
    I tylko dSLR-a do szczęścia brak :-)
    Ostatnio edytowane przez LFB ; 30-09-2005 o 10:05

  2. #12
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    dSLR to tylko krotki epizod, jesli ktos sie ciagle rozwija.. po nim (ponownie) dojzewa sie do analoga.. nastepnie nastaje czas sredniego format... a na samym koncu...

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Ja przesiadłem się z G3. Różnice to niewiarygodnie szybszy AF (najpierw z 24-70L, teraz z 135L). Dodatkowe pixele dSLR mają też wady. W czasie kiedy komputer obrabiał trzy pliki raw z G3 teraz obrabia jeden raw z 20D
    Na pewno dSLR foto jest to o wiele droższa (dla mnie) zabawa. Daje jednak dużą wygodę. Chcę szerzej zmieniam szkło jest szerzej. Chcę szybciej zakładam szkło na 1.4 jest szybciej. Jest ciemno i chcę zrobić zdjęcie kręcę na H i klikam. Przy odrobinie szczęścia zdjęcie jest poprawnie naświetlone, gdy szczęścia zabraknie zdejmuję kolor z szumów i jest git.
    Teraz po rocznej + przygodzie z dSLR widzę szum na fotkach z Ixusa na ISO 100 Fotki co prawda z domu (na dworze/polu nie widzę), ale cholera naprawdę widać ten syf już na 100-ce.
    IMO najważniejsze jednak jest to by cieszyć się z robienia zdjęć. Tego po roku z G3 zaczęło mi brakować. Nie wyrabiał się AF. Niestety.
    the silence is deafening

  4. #14
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Piekary Śląskie
    Wiek
    44
    Posty
    59

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Riccardo
    Jest wielka, ciezka, nie miesci sie w kieszeni, trzeba kupowac drogie obiektywy, nie mozna kadrowac na lcd, robi nienasycone zdjecia i wogle lipa Panie...
    I nie mozna krecic filmikow ;-)

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    dSLR to tylko krotki epizod, jesli ktos sie ciagle rozwija.. po nim (ponownie) dojzewa sie do analoga.. nastepnie nastaje czas sredniego format... a na samym koncu...
    no Czacha, to chociaż wiemy jak sie samooceniasz według Twojej skali. Trochę sie zawstydziłem, że jeszcze ponownie nie dojrzałem do analoga..

    Ze mną było może dziwnie, ale ja nigdy nie używałem kompakta :eek:
    Nigdy nie używałem innego aparatu niż lustrzanka. Kiedyś, dawno temu patrzyłem przez wizjer takiego i nie zainteresowałem się.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  6. #16
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    dSLR to tylko krotki epizod, jesli ktos sie ciagle rozwija.. po nim (ponownie) dojzewa sie do analoga.. nastepnie nastaje czas sredniego format... a na samym koncu...
    w d... mam ten "sam koniec", kiedt ide focic na ulicach miasta. DSLR moze i sie rzuca w oczy, ale nie tak jak "sam koniec", a przy tym jest bez porownania wygodniejszy, tanszy w utrzymaniu i na dodatek pozwala zrobic zdjecia - w czasie gdy "samym koncem" jeszcze sie ustawia ekspozycje...

    ja tam jestem za tym, zeby najpierw zrobic w ogole zdjecia, zeby potem plakac nad tym, czy maja dostatecznie ostre piksele i czy na krawedziach czarnych obiektow na bialym tle w rogu kadru sa rozowe obwodki czy nie fajnie, ze z "samego konca" mozna 1m x 1m w 200dpi druknac, ale jakos nie czuje usilnej potrzeby, by kazde moje zdjecie potencjalnie w tym wymiarze robic

    nie wyszedlbym focic na ulice ze srednim. o czyms wiekszym nawet nie wspominajac. na plener poranny, z gratami zapakowanymi w samochod - voila! ale tam gdzie liczy sie komfort, przenosnosc i waga... tylko i wylacznie maly obrazek; ze wzgledu na koszta: cyfrowy. na dodatek w polaczeniu z lekkimi, niekoniecznie najlepszymi jakosciowo szklami, bo jednak wole 0.5kg dobrego szkla, zamiast 1.5kg wypasionego - moim plecom na prawde robi to roznice. jesli nie w pierwszym dniu, to po 3-4 dobach biegania z kilogramami juz jest zupelnie inna spiewka. a ja na prawde chce do emerytury dotrwac bez garba


    takie uogolnienia sa o tyle glupie, ze stosuja sie tylko do pewnej grupy fotografow o okreslonych potrzebach. bynajmniej nie do wszystkich. do mnie na pewno nie. nie dojrzewam do analoga, bo jest mi zupelnie zbedny "czyrak na d..." w postaci tysiecy zlotych na wywolywanie zdjec. sredni, gdyby mi na to kieszen pozwolila, kupilbym sobie 6x7 do landszaftow, owszem. bynajmniej nie jako jedyny aparat - a wrecz jako ten drugi.
    wielki... dziekuje, postoje
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 30-09-2005 o 11:02
    www albo tez flickr

  7. #17
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    doskonale wiesz ze sam uprawiam streetphoto.. i najczesciej i tak uzywam dalmierza.. i wcale nie chodzi o pixele tylko o sposob przekazywania tonow oraz rozpietosc fotografowanych scen.. o to ze cyfra jest pusta w tych "regionach" w ktorych film potrafi z niczego zrobic cos no ale nie bedziemy duskytowac o wyzszosci filmu nad cyfra..

    sredni format swietny jest dzieki swej plastyce - i do portretu i do pejzazu... a tego ostatniego chyba robisz sporo? wygodny sie stajesz na starosc i tyle

    a wielki obrazek to skrajnosc.. ale niektorzy potrafia sie tez tam zapedzic

  8. #18
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    doskonale wiesz ze sam uprawiam streetphoto.. i najczesciej i tak uzywam dalmierza.. i wcale nie chodzi o pixele tylko o sposob przekazywania tonow oraz rozpietosc fotografowanych scen..
    ile wazy ten dalmierz?
    tyle co najprostsza Mamiyka 645? plus 2 zapasowe magazynki? plus 150mm, zeby w razie potrzeby cos dalszego podejsc? plus 50mm, zeby szerzej w razie czego miec...?

    o to mi sie rozchodzi. po trzech dniach biegania po Singapurze z 10kg gratow na plecach przy temperaturze nie schodzacej ponizej 30 stopniu naprawde czuje plecy. to nie jest kwestia wygody. to jest kwestia skonania i bolu miesni, ktore musza to wszystko znosic. jakbym tak jeszcze ze 2 dni pobiegal, to na kolejna dobe focenia by mnie konmi nie wyciagneli. a jak czlowiek jest zmeczony, to zdjecia nie ida. po prostu


    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    o to ze cyfra jest pusta w tych "regionach" w ktorych film potrafi z niczego zrobic cos no ale nie bedziemy duskytowac o wyzszosci filmu nad cyfra..
    czy ja wiem... potrafie z matrycy wydobyc mniej wiecej kolor filmu. efekt moze i suboptymalny, ale epsilonowy przyrost nie jest dla mnie wart tylu pieniedzy. slajd - owszem. do focenia pod slonce, gdzie szkoda matrycy. poza tym... nie widze potrzeby

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    sredni format swietny jest dzieki swej plastyce - i do portretu i do pejzazu... a tego ostatniego chyba robisz sporo? wygodny sie stajesz na starosc i tyle
    do pejzazu owszem. do portretu tez. ale nie na ulice. nie kiedy jedziesz na 3-4 dniowa wycieczke w miejsce, gdzie do zrobienia jest mnostwo zdjec i gdzie nie ma czasu na kontemplowanie. wtedy gore biora takie kryteria jak wygoda i szybkosc pracy, a jako taka jakosc schodzi na drugi plan.

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    a wielki obrazek to skrajnosc.. ale niektorzy potrafia sie tez tam zapedzic
    bo to po prostu za droga na przecietna amatorska kieszen. ale jesli sprzedajesz wydruki 1,5m x 1m za grube pieniadze... czemu nie? czas i naklady finansowe sie zwracaja
    www albo tez flickr

  9. #19
    Początki nałogu Awatar Reno
    Dołączył
    Oct 2004
    Miasto
    Bielsko Biała
    Posty
    271

    Domyślnie

    Miałam najpierw eosa 300, potem przez chwilę powershota A300 i to był koszmar, jak dla mnie nie dawało się tym robić zdjęć.

    A lustro uczy też pokory. Rosną wymagania co do zdjęć, człowiek jest skłonny coraz więcej poświęcić, żeby coś osiągnąć, nie tylko finansowo. Ja cały czas mam poczucie, że nie dorosłam do swojego aparatu ale to powoduje, że czytam, szukam, sprawdzam, zastanawiam się. Staram się pracować nad sobę.

    Może zresztą właściciele kompaktów mają podobne odczucia. Może i mi by wystarczył kompakt. Jednak miałam parę w ręku i zupełnie mi nie pasowały.

  10. #20
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Skoro rozmawiamy o lustrzankach, prosze powstać oto król:

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •