nie wiem. mnie sie te zdjecia podobaja. tak po prostu. nie na tle innych, tylko jako same z siebie. tzn. mniej wiecej tyle, ze ogladajac je mam pozytywne wrazenie, nie negatywne. ale nie mowie jak bardzo pozytywne, i ile jest pozytywnosci w tej pozytywnosci (500% cukru w cukrzeZamieszczone przez Jurek Plieth
)