W związku z co rusz pojawiającymi się wątkami "Mam xxxx kasy - na co wydać?" mam taki pomysł: - No dobra fundusz nieograniczony ale chcemy to zrobić sensownie tj. "możliwie dużo za możliwie mało" ;-)
Mój własny pogląd jak niżej:
- 1Ds MkIII (na dzisiaj) + zapasowa bateria,
- 16-35/2.8 MkII
- 24-70/2.8
- 70-200/2.8 (IS lub, w tańszej opcji, bez)
- 100-400 L
- 14/2.8
- 50/1.4 (50/1.2 za drogi a niewiele lepiej)
- 85/1.8 (85/1.2 dla pasjonatów oczekiwania na "bip" potwierdzenia AF)
- 100/2.8 IS L makro
- fish do panoram - marka bez znaczenia bo w net-foto i tak nie będzie widać różnicy a na papier i tak się tego przenieść nie da
w zależności od "upodobań" jedna długa stałka typu 400/2.8 L (nie wiem po co to komu ale czymś trzeba poszpanować ;-) )
+ filtr (polar na 77mm)
+ lampa 580 EX
+ zestaw Cokina (holder, połówki)
+ statyw (jak już to Gitzo, a co? na jakiejś Sherpie nie będziemy Ds'a stawiać) + głowica Arca Swiss Z1 double panning jako minimum
+ karty pamięci CF 16Gb i SD 16Gb po dwie sztuki (tak trzeba do Ds'a)
+ wężyk
+ pierścienie do makro (Kenko, Soligor albo Canon)
+ mieszek (ruski) a'la Arkadiusz Stopa
+ lampa do makro MT-24EX
ewentualnie:
Obiektyw MP-E/65/2.8
Razem? Auto klasy "średnia wyższa" ;-)
Aha - trzeba zatrudnić tragarza bo samemu dźwigać tego wręcz nie wypada ;-)
EDIT: Zamiast tragarza moża "zatrudnić" żonę i dzieci (wersja econo ;-) )