Bo te przerysowania są nawet fajne, ale to jest zdjęcie małego dziecka. Twarz szczupłej kobitki z poszerzonym nosem i uwydatnionymi nadmiernie kośćmi policzkowymi nie będzie wyglądać najlepiej.
Wykorzystanie efektu obiektywu szerokokątnego w fotografii portretowej zyskało obecnie na popularności ale dalej jest to efekt a nie klasyczny portret. Kilka zdjęć, czasami, ok, też mi się podoba, ale tylko w uzasadnionych przypadkach i nie za często, bo można się tym znudzić.