Pokaż wyniki od 1 do 10 z 116

Wątek: Canon 1000D czy 450D

Widok wątkowy

  1. #9
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    właśnie trafiłem na waszą niezwykle merytoryczną dyskusję

    Cytat Zamieszczone przez mateuszkaratysz Zobacz posta
    Dobrze Ci radze jako użytkownik modelu 400D.
    Zamiast rozprawiać nad 1000D lub 450 kup używane 400D i zainwestuj w stałke 50/1.8 lub jakiś dobry zoom typu 17-85.
    taa... to jak ktoś ma się "rozwijać" to ma kupić EF-s? i sprecyzuj co znaczy "dobry".. bo dla mnie np. ten zoom to można róznie nazywać - uniwersalny, na początek starczy - ale "dobry zoom".. to chyba nie - 24-105 owszem, ale ten nie..

    Cytat Zamieszczone przez mateuszkaratysz Zobacz posta
    Jeśli jednak koniecznie chcesz kupić nowy aparat i ma to być jeden z tych dwóch to kup 450D - jest to segment amatorski.
    1000D - jest to segment hmmm nawet nie amatorski to po prostu okrojona z opcji do granic możliwości 450, nie polecam tego rozwiązania jeśli zamierzasz się rozwijać w dziedzinie fotografii.
    właśnie dzisiaj w pracy kolega spytał mnie co kupić jako pierwszą lustrzankę do typowo "domowego" użytku - wymieniając przy tym nikona d5000 czy coś takiego z promocji w MM ale że wie że trochę focę to przyszedł zapytać dokładnie co mam bo jest na tyle świadomy że wie że trzeba czasem pożyczyć lampę itp. i kiedyś może "się wciągnie" ..
    i jak porównałem sobie specyfikacje i trochę poczytałem to uznałem że jako pierwszy aparat właśnie 1000D będzie bardzo dobrym wyborem - bo tańszy o kilka stów od 450D - bo na początek ta różnica robi wrażenie (na mnie już przestała ) - to w końcu jakieś 20%.. początkujący "lustrzankowiec" zwłaszcza z kitem lub takim "demonem prędkości" jak 50/1.8 różnicy w działaniu AF nie zauważy.. dodatkowe punkty AF? a po co? i tak większość celuje "tym celownikiem" w środku.. co do jakości obudowy to wszystkie twierdzenia o jej tandetności uważam za brednie - miałem wcześniej analogowego canona 300, potem używałem 300D (obie srebrne tzw. mydelniczki), potem przez ponad 2 lata 350D - i mimo wrażenia plastikowości tworzywo jest naprawdę solidne i co by nie mówić - aparat używany na żaglówce, czy w górach - generalnie nie oszczędzany (łącznie z solidnym walnięciem o ziemię podczas upadku w górach) - działa do dzisiaj bez zarzutu.. na 400D też miałem okazję robić trochę fotek..
    co do argumentu o tzw. "rozwoju" itp. to też argument nietrafiony - wszyscy którzy się chcą "rozwijać" robią albo na półautomacie typu Av (rzadziej Tv) i potem na M - a te tryby 1000d ma.. programy tematyczne też.. ma RAW, a te 10mpixeli to aż nadto - matryca chyba będzie taka jak w 40d którego też miałem - i szczerze powiem że z 350ki (8mpix) zdjęcia "z puszki" wychodziły sporo lepsze.. - bo pixele na matrycy większe i dalej od siebie.. te 2 punkty AF czy lekko większy wyświetlacz dużej różnicy nie robią
    więc pozwólcie że wyrażę swoje zdanie jako osoba która już przez to przeszła kiedyś : na początek albo 1000D jak ktoś jeszcze nie wie czy chce dalej kasę wydawać - albo już 500D (bo duża róznica w mpix, filmy kręci i w ogóle trendy jest )..
    jak się taka osoba "wkręci" w fotografię to następną puszkę wybierze już sama, a jak nie to nie będzie mieć żalu do "polecającego" że polecił coś droższego a można było tańsze kupić a różnicy nie widać bo w ogóle za dużo tych opcji a tło rozmazane wychodzi ..
    Ostatnio edytowane przez arturs ; 29-12-2009 o 00:45
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •