Witam!
Chciałbym zacząć zabawę z fotografią i się zastanawiam czy lepiej kupić 450D droższe o ok.400-500zł od 1000D czy te pieniądze przeznaczyć na akcesoria przy kupnie 1000D?
Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
Witam!
Chciałbym zacząć zabawę z fotografią i się zastanawiam czy lepiej kupić 450D droższe o ok.400-500zł od 1000D czy te pieniądze przeznaczyć na akcesoria przy kupnie 1000D?
Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
450d ma lepszą matrycę, większy wizjer, większy ekran, prawdziwą gumę na uchwycie, podobno lepszy AF (nie mam powodów do narzekań, momo, że nie mam nic z USM), więcej kl/s. Jeśli te 400-500 robią ci dużą różnicę, możesz pomyśleć o 1000d, ale ja osobiście polecam 450d - jedyne, co mi w nim przeszkadza, to mały korpus.
Można też pomyśleć o używanej 450D. Będzie w cenie nowego 1000D.
Po roku użytkowania tysiączki przesiadłam się na 450-tke niedawno i to tylko dlatego, że dostałam ją w "spadku". Świadomie i dobrowolnie nie wydałabym na ten cel pieniędzy. Fotografią bawię się od niedawna i specjalistą nie jestem ale różnic nie widzę, oprócz większej ilości pkt AF.
to akurat ciekawa opinia... Nieźle się uśmiałem !
Śmiem twierdzić , że ,,ładniejszy obrazek " łatwiej będzie uzyskać z korpusu mającego matrycę o większych fizycznie pikselach ( czyli z 1000D ).
Obudowa 450-ki jest ładniej wykończona i to wg. mnie podstawowa różnica jak dla początkującego fotoamatora.
Czy warto za to dodatkowo dopłacić ? Mocno indywidualna sprawa.
6D mark II+BG-E21 / 60D+BG-E9 / 600D+BG-E8 / 350D+BG-E3 / C 16-35 4 IS L / C 17-55 2.8 IS /C 10-22 3.5-4.5 /T 28-75 2.8 /C 50 1.8 STM /C 85 1.8 /C 100 2.8 L MACRO /C 60 2.8 MACRO /C 35 2.0 IS /S 8 3.5 FISH-EYE /T 70-200 2.8 /C 70-300 4-5.6 IS /... / i coś tam jeszcze ...
Jezeli mamy byc szczegolarzami to badzmy konsekwenti i powiedzmy, ze 450D ma jeszcze punktowy pomiar swiatla, dodatkowe 2 punkty AF, pol cala wiekszy LCD oraz pol klatki wiecej na sekunde. Jak dodam, ze chyba podkreslam chyba ma lepszy uklad AF to by bylo na tyle.
Aha, a co do Twojego wywodu o matrycach to chetnie uslysze jakies poparcie dla Twoich teorii. Bo ja akurat mam porownanie 450D do 50D i to w 100% powiekszeniach, gdzie roznicy jakosci nie widac pomimo wiekszej matrycy w 50D, rozni sie tylko szum swoim charakterem, ale w moim subiektywnym odczuciu na tyle malo, ze nie da sie powiedziec co ladniejsze.
Ponadto zaznaczyc trzeba, ze dobre szkla na wiekszych pixelowo matrycach daja lepszy czyt. bardziej szczegolowy i o wiekszej rozdzielczosci obraz. Choc wydaje sie, ze obecny crop z 18 mln na matrycy wydaje sie docierac do granic mozliwosci szkiel, ktore sa na rynku.
Co do dylematu autora to jesli nie ma zamiaru zmieniac dluzej puszki to 450D, jesli to tylko startowa puszka, ktora po roku zmeni to 1000D plus lepsze lub kolejne szklo.
Ostatnio edytowane przez Merauder ; 20-12-2009 o 22:22
7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|
Miałem podobny dylemat. Wybrałem 1000d. Do tego 50/1.8 (cenowo wyszedłem jak za 450d bez obiektywu kitowego). Jeżeli budżet w najbliższym czasie się nie powiększy wg mnie zdecydowanie korzystniej robić fotki mając możliwość podpięcia jasnej stałeczki niż walić jedynie kitem/kitami (te na początek przygody z foto jednak warto mieć).
Trochę miałem wątpliwości czy AF z 1000d sobie poradzi ze światłem 1.8. ale śmiga bez problemu w punkt. Szumy maleńkie i nie ma co się przejmować cykając fotki "albumowe" na 1600 ISO.
Jeżeli juz, to zamiast 450d brałbym pod uwagę 500d. Budowa solidniejsza niż 450 i 1000d (te naprawdę są podobne, poza kawałkiem gumy na gripie i na tylnej ściance). Do tego 500d kręci filmiki. To już jakaś sensowna różnica. Cena trochę wysoka, ale to kwestia indywidualna.
Możesz również poczytać sobie test 1000d na optycznych. Jest tam porównanie z 450d.
Merauder zajrzyj również jest tam min. porównanie w kontekście matryc 450d i 1000d.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez psl ; 20-12-2009 o 23:14
Myślę , że szkoda pchać się w słowne przepychanki ,ale postawiony do raportu spróbuję się trochę wytłumaczyć ...
Przedstawiłem swoją - subiektywną - opinię , tyle że opartą na kilkuletnim już obcowaniu z cyfrą ( do której jakoś długo nie mogłem się przekonać ) i wieloletnim doświadczeniu w fotografii analogowej.
Mam szczęście pochodzić z rodziny o sporych tradycjach fotograficznych i dzięki temu mogłem popracować na lustrzankach Canona kolejno : 350D , 400D ( ta sama matryca co w 1000D ) , 350D ( i ten egzemplarz pozostał do dziś ) , 40D ( prawie rok ) , 50D - którego w styczniu zamieniliśmy na 5D Mark II.
Pozostawienie jako drugiego body 350-ki było moim całkowicie świadomym wyborem - do moich prywatnych celów w 100% wystarcza , a inwestycje w kolejne ( teoretycznie lepsze ) cropy nie powodowało ,, produkcji " zdjęć z których byłbym bardziej zadowolony.
A zapewniam , starałem się !
Co innego pełna klatka - to inny świat , ale i inne koszty ( i większa strata , gdyby - odpukać - coś złego się przytrafiło ).
Przyznaję , że z 450-ką nie miałem dłuższego doświadczenia , zaledwie kilkakrotnie trzymałem je w rękach.
Z Canonem 1000D mam praktyczny kontakt dzięki koledze ( zarówno robiłem nim zdjęcia , jak i obrabiałem je ) i - gdyby teraz padła mi 350-ka to jego bym właśnie kupił.
Oczywiście , masz rację : 450D ma jeszcze punktowy pomiar światła , dodatkowe 2 punkty AF, pół cala większy LCD oraz pół klatki więcej na sekundę , ale i ( tak czytałem w testach ) większe szumy i gorszą rozpiętość tonalną matrycy ( a to dla mnie bardzo ważne ).
Każdy ma prawo do własnych opinii , a moje są właśnie takie ...
a i tak najważniejsze są podpięte do ( byle sprawnego ) korpusu fotograf i szkło !
6D mark II+BG-E21 / 60D+BG-E9 / 600D+BG-E8 / 350D+BG-E3 / C 16-35 4 IS L / C 17-55 2.8 IS /C 10-22 3.5-4.5 /T 28-75 2.8 /C 50 1.8 STM /C 85 1.8 /C 100 2.8 L MACRO /C 60 2.8 MACRO /C 35 2.0 IS /S 8 3.5 FISH-EYE /T 70-200 2.8 /C 70-300 4-5.6 IS /... / i coś tam jeszcze ...
W tym przypadku "wieloletnie doświadczenie" raczej szkodzi niż pomaga... dlatego, że technologia się czasem zmienia. Kiedyś owszem bywało, że producenci tylko produkowali coraz mniejsze piksele przy tej samej technologii matryc, ale potem bywało też inaczej.
Idąc tym tropem 7D to kompletny szmelc z jego gęstą matrycą, bo wicie rozumicie, praw fizyki pan nie zmienisz, 350D jest lepszy i koniec.
Tak naprawdę, wszystkie "kropowe" puszki Canona od 20D do 7D produkują bardzo podobne obrazki, tylko nowszymi łatwiej się pracuje i rejestrują o wiele wiecej szczegółów, zwłaszcza na wyższych ISO. Wrażenia "większych szumów" to wynik amatorskich prób oceny poziomu szumów.