Przekonany wreszcie do zakupu stałki zdecydowałem się na 50/1,4, co było efektem Waszych świetnych opinii o tym szkle.
Pojawił się jednak dylemat, gdy zobaczyłem 60/2,8 MACRO.
Oprócz oczywistych różnic obu szkieł wynikających z jasności i ogniskowej doszła jeszcze możliwość MACRO (1:1).
Spodziewam się odpowiedzi, że zależy co chcę focić. O.K.
Powiem tak: zależy mi na ostrych zdjęciach z dużą ilością szczegółów (stąd pomysł o stałce). Jeśli jednak dysponowałbym dobrym makro pewnie więcej robiłbym makrofotografii.
Z moich fotek makro nie jestem do końca zadowolony (C18-200/3,5-5,6 IS).
Pomyślałem sobie czy nie lepiej byłoby jednak zdecydować się na 60/2,8 mimo, że jest ciemniejsza od 50/1,4 i obejmie mniejszy obszar obiektu, na rzecz niezłego makro?
U nas w Łodzi różnica w cenie nowych Canon EF 50 F/1.4 USM i Canon EF-S 60 f/2.8 MACRO USM jest niewiele ponad 20 zł.
O ile sporo jest na forum o 50/1,4, to o 60/2,8 nie tyle, abym sobie wyrobił jednoznaczną opinię.
Pozdrawiam.