Moje zdjecia sa kiepskie

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jacksun
    Dopiero zaczyna
    • 2008
    • 28

    #1

    Moje zdjecia sa kiepskie

    Witam,

    prosze o pomoc i porade co powinienem zmienic bo zaczynam wpadac w depresje. Uzywam Canona 40d z 3 sloikami: 35mm 2.0, 50mm 1.4 i 85mm 1.8. Do tego odbijam lampa 580II od czego sie tylko da. Jak widac sprzet jest przywoity wiec jestem przekonany ze wina lezy po stronie fotografa, bo do sprzetu raczej przyczepic sie nie da. Szkoda ze to nie Nikon, one ponoc same robia zdjecia:-).
    Zdjecia wywoluje w fotojokerze, ze wzgledu na wygode, ale mysle ze nie jest to jakis beznadziejny fotolab.
    Zdjecia robie w RAW, wywoluje w DPP, generalnie wywolanie sprowadza sie do ustawienia prawidlowego balansu bieli, choc staram sie na poziomie wykonywania naciskania spustu migawki ustawic odpowiedni balans. Potem podbijam delikatnie kontrast, czasem poprawiam EV. Nie dotykam nasycenia, nic. Konwertuje do JPEG przy ustawieniach dpi 300 i jpeg quality 10.
    Potem wyostrzam jpegi w DPP, generalnie srednio na pol i tyle. Takie zdjecia jada do labu.
    A wracaja, masakra. Za czerwone, ostrosc tez taka sobie, czasem mam wrazenie ze wygladaja jak robione komorka, takie rozmyte krawedzie. Na ekranie laptopa wygladaja ok, w rzeczywistosci do bani.
    Co robie nie tak? Co powinienem zmienic? Jestem coraz blizszy sprzedania tego w cholere. A przeciez to nie moze byc wina sprzetu, prawda? Do niedawna 40d byl uzywany przez polprofi, pewnie nadal jest. Szlag mnie trafia, ale nie wiem od czego zaczac. Nie jestem amatorem, wiem co z czym, korekcja ekspozycji, przyslona czas iso, wszystko jest jasne. Ale jakos ta obrobka mi nie wychodzi. Czy jak przestawie sie na full auto bedzie lepiej?
    Poradzcie cos prosze.
    P.S. Nie stac mnie na PS.
    Z gory dziekuje i pozdrawiam
    Canon EOS pięć de; C35/2.0; C50/1.4; C85/1.8; Tamron 70-210; 580EX II; Canon HF10 + Raynox Semi Fish Eye
  • piotrusb
    Bywalec
    • 2007
    • 127

    #2
    Weź kolego zmień fotolaba na jakiś porządny zakład, myślę że wina leży właśnie po ich stronie, skoro na monitorze zdjęcia są dobre a z druku wracają do bani.

    Większość fotolabów z automatu leci zdjęcia z włączoną automatyczną korekcją, softy poprawiają na swój sposób zdjęcia - zwykłym pstrykaczom to nie przeszkadza, no ale jak ktoś oddaje zdjęcia już obrobione to chce, żeby takie już zostały - dlatego czasem trzeba zaznaczyć, że nie chcemy korekty. Spróbuj jeszcze raz wydrukować w FJ, tym razem mówiąc to co napisałem. Jak wyjdzie znowu do bani to zmień zakład.
    www.piotrusb.fotolog.pl
    www.piotrbednarek.pl
    Edytor.net

    Komentarz

    • astroadamo
      Coś już napisał
      • 2009
      • 87

      #3
      Druga opcja to źle skalibrowany monitor. U mnie tak było. Po ustawieniu monitora jest normalnie. Standardowo monitory mają przesycone kolory i zbyt jasny obraz.
      Canon 5D, Canon 40D, C 17-40 , C 85/1,8, C 50/1.8, Soligor 100/3.5, Raynox DCR 250, Hitech Cokin i inne

      Komentarz

      • Manaj
        Coś już napisał
        • 2009
        • 50

        #4
        a jak będziesz sprzedawał to daj znać. Chętnie zaopiekuję się Twoją 85 i 50


        A może problem z kalibracją monitora - napisałeś że obrabiasz na laptopie - a tam są mega odchyły. Spróbuj pożyczyć od kogoś kalibrator - na pewno gorzej nie będzie.

        Komentarz

        • Sergiusz
          Pełne uzależnienie
          • 2008
          • 2708

          #5
          Zamieść jakieś zdjęcie na Forum bo tak trudno w ciemno gdybać. FJ to fabryka zdjęć ale w każdym punkcie powinien być foto kiosk z termosublimacyjną drukarką. Zrób sobie tam kilka zdjęć i porównaj wyniki.
          Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

          Komentarz

          • MM-architekci
            Pełne uzależnienie
            • 2008
            • 2227

            #6
            powinienes zmienic fotolaba...
            no comment...

            Komentarz

            • qb4hkm
              Bywalec
              • 2007
              • 239

              #7
              Nie obrabiając zdjęcia z RAW'a popełniasz błąd... Wcześniej robiłem aparatami KM D5D i D7D i tam jako tako jeszcze przechodziły zdjęcia bez obróbki(tylko WB i ew. korekcja naświetlania). W Canonie natomiast zdjęcia z suchego RAW'a są moim zdaniem nieakceptowalne. Jeśli nie masz dobrego monitora, musisz zdać się na WB z puszki i będzie to mądre wyjście. Auto WB daje radę, ale wszędzie gdzie się da używaj Customa robiąc klatkę referencyjną np. za pomocą kartki A4 z drukarki. No i porada na koniec... zmień lab.

              Komentarz

              • dinderi
                Pełne uzależnienie
                • 2009
                • 3028

                #8
                Zamieszczone przez qb4hkm Zobacz wpis
                Nie obrabiając zdjęcia z RAW'a popełniasz błąd...
                Mam wrażenie, że było napisane
                Zamieszczone przez jacksun Zobacz wpis
                Zdjecia robie w RAW, wywoluje w DPP, generalnie wywolanie sprowadza sie do ...
                Ja bym, zmienił lab. Dziwne byłoby, żeby to wina aparatu, kiedy na monitorze zdjecie jest ostre, a na odbitce już nie.
                Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
                09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

                ---Moje zdjecia na FB---

                Komentarz

                • tomik23
                  Coś już napisał
                  • 2007
                  • 95

                  #9
                  Zmień jak najszybciej fotolab.
                  Fotojoker to loteria, miałem to samo - na monitorze ok a po wydruku totalna porażka.

                  Przytoczę jedną historię ale raczej jako ostrzeżenie przed fotojokerem.
                  Znajoma będąc chrzestną poprosiła mnie o zrobienie zdjęć na chrzcie jako prezent.
                  Zdjęcia wyszły spoko, obrobione do formatu 15x21 tak jak kiedyś podali mi z fotojokera - dane dokładne w px. Nawet mailowałem z jakąś panią z firmy która fotojokerowi zdjęcia wywołuje.
                  Koleżanka udała się z płytką do nich, po odbiorze dzwoni do mnie i mówi że to jakaś porażka zdjęcia wyszły beznadziejne, pytam się co się stało.
                  Zdjęcia są o ponad 1cm większe na jednym boku, poucinane, przeostrzone, jakiś dziwny zafarb różowy, rozmyte krawędzie tak jakby ktoś blurem pojechał ale tylko na krawędziach, kilka zdjęć z kreską tak jakby wycięto linijkę pikseli

                  Oczywiście złożyła reklamację, najlepsze to to że gość z fotojokera powiedział jej że to wina fotografa że jak się robi zdjęcia słabym sprzętem to tak właśnie wychodzi, aby były lepsze zdjęcia to się robi aparatem za 15tys. Zdjęcia robiłem 50D, 50 1.4 oraz 17-55.

                  Powiedzieli jej też że format zdjęć jest większy bo to normalny druk nie dla profesjonalistów i jak wstawią taki papier to takie zdjęcia będą. Nawet jak powiesz bez korekcji to i tak nic z tego, wszystko poprawia maszyna. No chyba ze weźmiesz profesjonalny druk to wtedy można sobie zażyczyć korekcję.

                  No ale tego już nie przetestowaliśmy, znalazłem tutaj na forum rewelacyjny lab i tam posłaliśmy te zdjęcia no i jak można było oczekiwać zdjęcia pierwsza klasa.
                  Zdjęcia wieczorem składam na serwerze a następnego dnia wysyłają priorytetem, jestem bardziej niż zadowolony.
                  Zaznaczę jeszcze że nie mam skalibrowanego monitora ale i tak to co mam na monitorze tak samo wygląda po wydrukowaniu więc nie jest tak źle.

                  Zmień lab tam to można sobie zdjęcia z komórki drukować

                  Komentarz

                  • sebcio80
                    Pełne uzależnienie
                    • 2005
                    • 2655

                    #10
                    lab oczywiście zmień

                    ale na 100% wina lezy w monitorze, LCD w laptopach to w wiekszosci najtanszy badziew, obraz jest wyswietlany w zimnych kolorach, przez co odbitki potem wychodza z nadmiarem żólci i czerwieni, nawet przy kalibracji nie uda ci sie osiagnac odpowiednich kolorow,

                    oczywiscie mozesz probowac ustawic jakos monitor "na oko" efekty beda juz lepsze, oczywiscie to rozwiazanie prowizoryczne,

                    moja rada:
                    1. znajdz przyzwoity lab
                    2. zrob fotke testowa 20x30 cm gdzie jest duzo kolorow
                    3. wlacz ta sama fotka na ekranie monitora i zmien ustawienia wyswietlania/kolory/nasycenie/kontrast aby jak najblizej odzwierciedlaly to co widzisz na odbitce

                    taki zabieg moze jest malo profesjonalny ale z odbitek bedziesz juz zadowolony
                    Moje wątki na forum: sport | fashion
                    | R5 | 5D3 | 16-35L II | Sigma 24 Art | Sigma 50 Art | Sigma 105 Art | Sigma 120-300 2.8 OS |

                    Komentarz

                    • Jago
                      Pełne uzależnienie
                      • 2008
                      • 1505

                      #11
                      Zamieszczone przez jacksun Zobacz wpis
                      Witam,

                      prosze o pomoc i porade co powinienem zmienic bo zaczynam wpadac w depresje. ...........
                      Wow. Udaj się do lekarza POZ ;-)

                      Zamieszczone przez jacksun Zobacz wpis
                      ......... Co powinienem zmienic? Jestem coraz blizszy sprzedania tego w cholere.......
                      A tak na poważnie, to nic nie sprzedawaj a zmień tylko lab

                      Zamieszczone przez tomik23 Zobacz wpis
                      Zmień jak najszybciej fotolab.
                      Fotojoker to loteria, miałem to samo - na monitorze ok a po wydruku totalna porażka.

                      Przytoczę jedną historię ale raczej jako ostrzeżenie przed fotojokerem....
                      Zrobiłem niedawno grzecznościowo koledze jego wesele i kilkanaście "sztandarowych" zdjęć wywołałem w swoim zaprzyjaźnionym labie - przekazałem je jako prezent młodej parze w ładnym albumiku wraz z płytką CD (na której były pozostałe zdjęcia). Po pewnym czasie dowiedziałem się, że mój kolega wywołał w własnym zakresie wszystkie pozostałe zdjęcia w labie FJ - tworząc sobie z nich duży weselny album. Oczywiście z ciekawości zerknąłem na ten album i się przeraziłem Przyznam szczerze, że nie wiem co oni tam robili z tymi zdjęciami, ale różniły się one diametralnie od oryginału widzianego na monitorze i tych wywołanych w "moim" labie ......... można zanucić: Peja "Bez komentarza"
                      Ostatnio edytowany przez Jago; 16499. Powód: Automerged Doublepost
                      C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

                      Komentarz

                      • Merde
                        Grzeczny i układny podpis
                        • 2008
                        • 7756

                        #12
                        Zamieszczone przez dinderi Zobacz wpis
                        Ja bym, zmienił lab. Dziwne byłoby, żeby to wina aparatu, kiedy na monitorze zdjecie jest ostre, a na odbitce już nie.
                        Ostre są w rozdzielczości 3888x2592 oglądając 1:1. Odbitka będzie mieć znacznie niższą rozdzielczość (zakładam, że nie jest to ~30x20).
                        Ostrzenie w DPP czy na takim jpegu jest tylko ostrzeniem wstępnym. Jak to będzie wyglądało w rozdzielczości docelowej - zależy od algorytmu skalowania labu.
                        I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

                        Komentarz

                        • Jago
                          Pełne uzależnienie
                          • 2008
                          • 1505

                          #13
                          Zamieszczone przez jacksun Zobacz wpis
                          ..........Zdjecia wywoluje w fotojokerze, ze wzgledu na wygode, ale mysle ze nie jest to jakis beznadziejny fotolab.........
                          Tutaj masz dyskusję o różnej jakości zdjęć z fotolabów: http://canon-board.info/showthread.php?t=45715
                          C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

                          Komentarz

                          • marfot
                            Pełne uzależnienie
                            • 2007
                            • 4592

                            #14
                            Wszystkie nieszczęścia jakie mnie spotkały odnośnie jakości zdjęć były dziełem labów. Polecam wydruk kontrolny na drukarce. Prznajmniej ostrość można ocenić.
                            https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
                            EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

                            Komentarz

                            • Janusz Body
                              Moderator
                              • 2004
                              • 5757

                              #15
                              1. http://www.adstudio.com.pl/laboratorium_cyfrowe.html
                              2. Napisz do Tomasz1972 - nie wiem czemu ZAMOW ODBITKI z jego podpisu sie nie otwiera.

                              kolejność podanych linków przypadkowa. :-)

                              To dwa laby netowe w których na pewno Ci nie spieprzą. Nie podajesz skąd jesteś więc trudno polecić jakiś miejscowy lab.

                              O monitorze już inni pisali - to bardzo ważny element - notebook jest do d...y a nie do obróbki zdjęć. Jeśli już to MUSI być oprofilowany (co jeszcze zmniejszy i tak malutki gamut). Notebook NIE POKAŻE Ci prawidłowo niebieskiego. Po prostu się nie da. Z czerwonym jest podobnie. To dotyczy WSZYTKICH notebooków o cenach poniżej 20,000 zł. włącznie z tymi spod znaku jabłuszka.

                              Janusz,
                              Old enough to know better - but I do it anyway.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X