Opcja z blaszkami jest jedną z dwóch, jak nie one, to elektronika i tylko serwis.
Na siłę, to tylko porozrywasz elementy i maleńkie trybiki i zapłacisz za naprawę
kilkakrotnie więcej jak w tej chwili. Ja w 30D miałem to samo, okazała się elektronika,
w 40D już tylko blaszka, po średnio częstym zapianiu lampy na sankach.