Skompletowalem juz sobie lampki (110W i 160W z softboxami i 40W z parasolka). Zajalem pol sypialni i bawilem sie prawie caly weekend. Poniewaz to jest dla mnie troche terra incognito wiec efekty poczatkowe byly takie sobie ale powoli zaczyna lapac o co w tym biega. Mam jednak pare pytanek i moze ktos bardziej wprawiony w tym moglby mnie oswiecic.

- Jak uniknac odbicia softboxa na obiektach (np szklo). Czy trzeba by uzyc blendy czy raczej jednak namiocik bezcieniowy jest nieodzowny?

- Jaki obiektyw zalecacie do robienia zdjec malych przedmiotow (lisc, kwiat, butelka, itp)

- Jak w takich warunkach osiagnac max GO?

Dzieki i pozdrawiam
Coronado