A moim zdaneim to zawodowiec nawet bardziej dba o sprzęt. Czemu tak uważam?
Jako przykłąd podam zawodników ścigających sie np w Superstock Mimo tego, ze motor cały czas dostaje po garach to oleje i wszystkie części które się eksplatują są wymieniane. I sam osobiście wolał bym motor od takiego zawodnika który wie co to kultura techniczna niż od "wiejskiego mechanika" Który wkręca śruby z piachem w nowo składany silnik. Może nie do końca to co napisałem jest zgodne z pojęciem zawodowy fotograf bo w aparacie nie trzeba zmeiniać oleju itp ale wydaje mi sie, że zobrazowałem zawodowca. Osobiście o zawodowcu mam takie pojęcie. Kogoś kto nie dba o sprzęt na którym zarabia określił bym raczej człowiekiem który ma za dużo gotówki niż zawodowcem. Wytarcia na obudowie rozumeim bo mozna mega dużo robić zdjeć, ale pękniete szybki?