a ja mysle, że to w dużej mierze zależy od człowieka, to stereotyp, że o firmowe się nie dba a o swoje tak.
Firmowe auto myłem częscej niż własne, (może dlatego że spedzałem tam wiecej czasu niż w domu.) A to że lubię żeby "zabawki" wyglądały dobrze to co ? znaczy że odmieńcem jakimś jestem;-)