To prawda.
Natomiast z tym "kamieniem u szyi" to według mnie jest tak, że to po prostu cecha krajów rozwijających się. Rynek jest u nas ciągle bardzo niestabilny, zarobki niskie. Często jest tak że zleceniodawcy mają bardzo duże wymagania, a płacić by najlepiej chcieli najniższe stawki. To niestety stan rzeczy który może uleczyć tylko czas i nie wiem czy właśnie nie jest to składnik rozwoju, a nie przeszkoda.