Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 37

Wątek: Co różni zawodowca od amatora ?

  1. #21

    Domyślnie

    poza tym z tego co przeczytałem to temu gościowi ta 1d spadła razem z 70-200 jak siedział na słoniu więc i tak takie pęknięcie to jak nic
    5d+5d mark II+ S35A+C 85 f/1.8 + C 20-35 f/3.5-4.5, C 70-210 3.5-4.5 580 ex II, YN 565 EX (czasem 17-40 L i 50 f/1.4), arsat 80/2.8 tilt

  2. #22
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Pommern
    Posty
    230

    Domyślnie

    Może słoń mu podeptał, tak swoja drogą jak byście od świtu do zmierzchu ganiali z aparatem w dłoni Wasz sprzęt też by tak wyglądał. Przerabiałem to przez kilka lat i wiem, że zawodowcy o swój sprzęt dbają, choćby z prostego względu, że to ich "chlebodawca". Pokażcie mi odważnego, który wyruszy w świat nie dokładając starań aby aparat go nie zawiódł. Może brzydki z zewnątrz ale sprawny wewnątrz. Ale znam też takich co trą godzina aby być bardziej "profi"
    EOS 5, 500N, 400D, 50D

  3. #23

    Domyślnie

    Jak nic, nastepnym modelem flagowym Canona bedzie 1D MkV "The BreadMaker Ultra" i jego wersja survivalowa: 1D MkV "MammothProof Extreme"
    Ostatnio edytowane przez VomitroN ; 16-12-2009 o 20:59
    "C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”

  4. #24
    Pełne uzależnienie Awatar ripek
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    40
    Posty
    1 486

    Domyślnie

    Wygląda na to że amatora od profesjonalisty dzieli kawałek papieru ściernego
    Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II

  5. #25
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pubirlandia Zobacz posta
    Co różni zawodowca od amatora ?
    http://www.prf.vel.pl/prf/faq/index.php?cat=33&qa=35

    Amatorami są ludzie, którzy mniej niż połowę swoich zarobków osiągają z fotografii. Nie ma to nic wspólnego z jakością robionych przez nich zdjęć...

    Zawodowy fotograf to ktoś, kto utrzymuje się wyłącznie (w 100%) z fotografii...


    Ponadto warto zwrócić uwagę, że poza tymi dwoma jest jeszcze pięć innych "kategorii" fotografów... ;-)
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  6. #26
    Bywalec Awatar rostek andrzej
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Szczecin/Kraków
    Wiek
    51
    Posty
    218

    Domyślnie

    Z dyskusji można by wywnioskować, że jedynym kryterium odróżniającym amatora od zawodowca jest mniej lub bardziej zadbany aparat:rolleyes:

    Moim zdaniem, biorąc pod uwagę, że w epoce mody na fotografię, która opanowała Polskę, w dużej części zatarły się już granice umiejętności posługiwania się sprzętem pomiędzy dużą częścią pasjonatów amatorów, a zawodowcami. Wydaje się, że głównym kryterium "zawodostwa" pozostaje dziś już tylko możliwość utrzymania się z fotografii jako głównym źródle zarobków.

  7. #27
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    Amatorami są ludzie, którzy mniej niż połowę swoich zarobków osiągają z fotografii. Nie ma to nic wspólnego z jakością robionych przez nich zdjęć...

    Zawodowy fotograf to ktoś, kto utrzymuje się wyłącznie (w 100%) z fotografii...
    a co z tymi, którzy osiągają 75% dochodów z fotografii )

    (linki nie czytałem i być może jest tam odpowiedź )
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  8. #28
    Bywalec Awatar lamerok
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    okolice Wawy
    Posty
    186

    Domyślnie

    Jak zawodowi fotografowie ślubni spędzają czas:
    http://www.ispwp.com/the-secret-life...ographers.html

  9. #29
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    a co z tymi, którzy osiągają 75% dochodów z fotografii )
    to znaczy, ze pracuja w Polsce, Grecji, Hiszpanii lub innym kraju, w ktorym nie szanuje sie pracy umyslowej i sytuacja wymusza na ludziach klepanie wielu fuch na raz, zeby zarobic na chleb

    w normalnych, rozwinietych krajach, w ktorych prace umyslowa sie docenia, nie maja prawa bytu kombinacje w stylu kasjer-hydraulik-kolporter prasy-parkingowy i mniej ekstremalne tez.

    bez nadmiernego uogolniania, bo to oczywiscie zalezy od czlowieka i sytuacji, ale nagminnosc takich wielozawodowcow ("multiprofesjonalistow" w PL) w polaczeniu z nierzadko nie najwyzsza jakoscia ich uslug, to kamien u szyi rozwoju kraju
    www albo tez flickr

  10. #30
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    185

    Domyślnie

    Coś w tym jest. Mam takie lekkie zboczenie, że przy każdej okazji, staram się patrzeć innym fotografom na ręce: jak robią, czym robią, co dokręcają do body. I - wypisz wymaluj - zdjęcia z zalinkowanej strony przypominają mi to, co widziałam kiedyś u gościa z agencji GW. Również jedynka, podobnie zjechana. Czy to jest kwestia nie dbania o sprzęt? A może ważniejsze od tego, czy farba się nie obetrze, jest łatwy dostęp do sprzętu w każdej chwili.

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •