Żadnych prywatnych wycieczek nie robię. Po prostu nie tylko mi nie spodobała się Twoja riposta słowna i stąd taka a nie inna reakcja (nie tylko moja zresztą).
Jeśli chcesz się wypowiadać o dzieciach głodujących na świecie, to po prostu pomyliły się Tobie fora. A z radami typu sprzedaj sprzęt lub nabijasz posty, to nie wyjeżdżaj, bo tylko one świadczą o Twoim poziomieEOT z mojej strony.