Wszystko zależy od konkretnych potrzeb i zastosowań. Ja np. używałem Pentaxa. Miałem w puszce potwierdzenie ostrości, pomiar światła, stabilizacje (w tym wszystkich manuali oczywiście), duży jasny wizjer i do tego kilka manuali (systemowe P w wersjach M oraz jeden m42).
Przyznam, że komfort korzystania z 50/1.8 canona jest dla mnie nieporównywalny. Jakość zdjęć porównywalna, ale z zastrzeżeniem, że brak AF sprawia, że wiele fotek niestety utraciłem - zwłaszcza gdy "obiekt" się poruszał. Ustawienie prawidłowej ekspozycji (często trzeba po zrobieniu zdjęcia wprowadzać korekty i robić nowe zdjęcie), przysłony i potem jeszcze łapanie ostrości (w cyfrze jest to często problematyczne i bywa, że nieostrość wychodzi często dopiero na ekranie monitora) zajmuje sporo czasu. Nawet mimo tego, że obecnie puszkę mam niższej klasy jestem bardzo zadowolony. Właśnie AF w niedrogich i jasnych stosunkowo stałkach (mam na myśli również 28/2.8) sprawił, ze zmieniłem producenta sprzętu.
Ale ktoś inny może uważać inaczej.