Może się będziesz dziwił Paweł a może nie staram się nie stosować wcale lampy w kościele a robię zdjęcia ISO400 1/90 - 1/60 i jakoś nikt nigdy nie narzekał na jakość zdjęć a miałem klientów nie tylko z polski właśnie w zeszły weekend fociłem na weselisku i jak dałem album to 150 osób było pod wrażeniem
pochwal sie fotkami, my ostatnio z Vitezem w innym watku toczlismy o to batalie...

– w kościele nie fotografuje się w żadnej automatyce, a w manualu. Dopóki nie zapamiętuje Pan błysku (FEL) w E-TTLu, najlepiej też stosować zwykły TTL. Wyjściowe parametry ekspozycji to 1/60 s f/5.6 przy filmie ISO 400 – przy tych parametrach praktycznie zawsze główny obiekt będzie prawidłowo naświetlony błyskiem. Jeżeli chce Pan mieć całe zdjęcia jaśniejsze (tło), to trzeba jeszcze bardziej otworzyć przysłonę i/lub wydłużyć czas ekspozycji. Pomimo tego niektóre kościoły są tak ciemne, że 'z ręki' w ogóle nie uzyska Pan zrównoważonego naświetlenia obiektu błyskiem i tła światłem zastanym. (JM)