witam!!! ja również dorzuce swoje 3 grosze. W połowie kwietnia tj 16 kwietnia bodajże zakupiłem w lider24 canona 7d+17-55 czekałem miesiąc (jestem cierpliwy). Po miesiącu tj okolice 15 maja 2011 spytano mailowo czy dalej będę oczekiwał na sprzęt czy zwrot kasy, poprosiłem o zwrot. Do dziś pieniędzy nie ma na koncie. Około tydzień po mailu o zwrocie kasy zaczałem dzwonić, tłumaczenie, że księgowa zawaliła, przepraszamy pana za sytuacje, wydawało mi się, że sprawa już będzie załtwiona, kolejny tydzień kasy nie ma. Postanowiłem wezwać pisemne wezwanie do zwrotu pieniędzy. Lider 24 odebrał pismo tydzień temu (dałem im 7 dni na zwrot pieniędzy). Jutro wale na policje, ponieważ jest to skrajna bezczelność i chamstwo. Dodam, że w czwartek tj 9 czerwca rozmawiałem z gościem ze sklepu telfonicznie - jaki zdziwiony!!! Miał za chwilkę oddzwonić, żeby wyjaśnić - myślicie, że oddwonił??? To utwierdza mnie w tym, że z takim buractwem trzeba walczyć. Ja ze swojej strony postaram się, żeby w sieci było możliwie dużo informacji, żę ten sklep i obsługa pozostawiają wiele do życzenia, pozdrawiam