sklep pisze do mnie pogróżki, to skandal! Dzwoniłem do Federacji Konsumenta powiedzieli bym poszedł na policję.
Trudno jest pisać pogróżki do osoby, której w ogóle się nie zna.
Jeżeli poczuł się Pan jako klient oszukany, prosimy o publiczne ujawnienie się tzn. imię nazwisko i nr zamówienia.
Uważam, że nie jest to odpowiednie miejsce do prowadzenia takich wojen, jednak nie pozostawia mi Pan, Panie an197512 żądnego wyboru.
Ja jako właściciel sklepu mam czyste sumienie, wiem, że nikogo nie oszukałem i to jest najważniejsze. A jeżeli Panu okłamywanie ludzi nie sprawia żadnych trudności i może Pan spać spokojnie z myślą, że rujnuje Pan komuś życie, to tylko i wyłącznie sprawa Pana sumienia.
Pozdrawiamy konkurencję z Warszawy.
A wszystkim forumowiczom bardzo dziękuję za resztkę zaufania i za to, że nie dają Państwo sobą manipulować.
Jeszcze raz z poważaniem
PM