Ech, no oczywiście mój obiektyw nie został wysłany, potwierdzałem to zarówno w dhl'u i w k-ex'ie. Zatem, mimo informacji od Lider24, że "rozwiążą problem" odstąpiłem od niewykonanej z ich strony umowy, chyba także dołączę do grona ludzi opisujących swoją smutną historię na każdym możliwym portalu. Na zwrot kasy dałem im czas do piątku. Już byłem u prawnika, idę z tym na drogę cywilną, jeśli pieniędzy w piątek nie zobaczę. No i informuję każdą możliwą instytucję, która przyjdzie mi do głowy... :/